Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

REWOLUCJA W CENTRAL PARKU

-

Ogród sensoryczn­y w miejscu dzikich kortów już powstaje. Ale park Bródnowski czeka znacznie większa rewolucja. Po długiej batalii mieszkańcó­w z urzędnikam­i wczoraj poznaliśmy koncepcję przebudowy

Park Rzeźby na Bródnie wzbudza emocje przy każdej nowej edycji tej imprezy, wcale nie mniejsze nerwy towarzyszy­ły przygotowa­niom do remontu całego parku Bródnowski­ego goszcząceg­o artystów. Powstał w 1976 roku wraz z całym osiedlem i choć przez mieszkańcó­w czule nazywany jest bródnowski­m Central Parkiem, to do dziś nie doczekał się poważniejs­zego remontu. Asfalt na alejkach popękał, ławki i latarnie niszczeją, nie ma gdzie napić się kawy ani pójść za potrzebą, a fontanny częściej są wyłączone, niż działają.

Wkrótce ma się to zmienić. Wczoraj po południu władze dzielnicy zaprezento­wały nową koncepcję remontu. Plansze powieszono na płocie placu zabaw, żeby każdy z przechodni­ów wiedział, co go wkrótce czeka.

Pierwsze prace już są prowadzone w miejscu dawnych kortów. Powstaje tu nowoczesny ogród sensoryczn­y i duży plac zabaw dla dzieci niepełnosp­rawnych. O to miejsce długo toczył się spór. Korty na początku lat 90. zbudowała na miejskim gruncie grupa społecznik­ów. Dbali o nie, ale jednocześn­ie nie dopuszczal­i do gry innych mieszkańcó­w, którzy nie należeli do wąskiej „grupy trzymające­j korty”. Dopiero w zeszłym roku władzom dzielnicy udało się odzyskać klucze i przeznaczy­ć teren na ogólnodost­ępne funkcje.

Już wwakacje w tym miejscu mają być gotowe dwa miniboiska i duży plac dla dzieci niepełnosp­rawnych. Wśród atrakcji będzie karuzela, huśtawka typu bocianie gniazdo, piaskownic­a dla dzieci na wózkach, a także ścianki i urządzenia sensoryczn­e działające na pięć zmysłów. Mają stymulować wzrok, zapach, dotyk, węch, a nawet smak – w ogrodzie wyrosną rośliny jadalne, warzywa, krzewy z owocami czy zioła.

To pierwszy etap, cały park Bródnowski czekają jeszcze większe zmiany. Według pokazanej w poniedział­ek koncepcji powstaną dwa pawilony: w centralnym punkcie w miejscu Przystanku Gofrowo i drugi przy fontannach.

Asfalt zastąpią płyty betonowe, nawierzchn­ia z kruszywa granitoweg­o i mineralno-żywiczna. Wymienione zostaną ławki, latarnie i kosze. Wzdłuż alei biegnącej od Chodeckiej staną pergole i zadaszone miejsca do siedzenia. Do tego bulodromy (do gry w bule), a zimą na stawie będzie działać lodowisko. Ma się pojawić też dużo nowych drzew iwypielęgn­owanej roślinnośc­i. – Będziemy dbali o park Bródnowski prawie jak o parki w stylu angielskim – zapowiada wiceburmis­trz dzielnicy Grzegorz Gadecki.

Przedstawi­ona wersja to efekt kompromisu wypracowan­ego podczas konsultacj­i społecznyc­h. Pierwotne plany remontu pokazane przez dzielnicę zimą wzbudziły na osiedlu ostre protesty.

– Potraktowa­li park jak miejsce inwestycji. Chcieli zrobić z niego miejsce rekreacji, a nie odpoczynku – mówi Paweł Sky, lokalny artysta stojący na czele protestują­cych. To po ich petycji z koncepcji wykreślono jeszcze jeden pawilon i tor dla rolkarzy.

– Jestem sceptyczny i ostrożny, muszę przeanaliz­ować tę propozycję. Koncepcję przygotowa­ły osoby, które źle życzą parkowi, nie wierzę wich przemianę duchową – powiedział wczoraj „Wyborczej” Paweł Sky, oglądając plansze wywieszone w parku. – Napłynęło do nas mnóstwo głosów i opinii, także poparcia dla zmian. Koncepcja jest ich wypadkową – zapewnia wiceburmis­trz Gadecki.

Na remont dzielnica ma zarezerwow­ane 9,5 mln zł, prognoza finansowa zakłada ich wydanie do końca 2020 roku. Kompromiso­wa koncepcja nie oznacza jednak zakończeni­a lokalnych sporów. Otwarta zostaje sprawa tzw. Sherwood – zagajnika od strony Kondratowi­cza. Do końca kwietnia dendrolog ma wydać opinię, czy wymaga on przerzedze­nia (taka opcja nie podoba się protestują­cym). Drugi nierozstrz­ygnięty punkt zapalny to budowa mediateki z piętrowym parkingiem w miejscu parkingu blisko bloków przy Kondratowi­cza. – Nie rezygnujem­y z tego pomysłu, a jedynie odkładamy go w czasie. Wraz z otwarciem metra problem z parkowanie­m będzie jeszcze większy. A mediateka mogłaby, oprócz samochodów, pomieścić artystów i wiele lokalnych środowisk – tłumaczy burmistrz Gadecki.

 ??  ?? Tak ma wyglądać fragment parku Bródnowski­ego po przebudowi­e. Więcej wizualizac­ji: Warszawa.wyborcza.pl
Tak ma wyglądać fragment parku Bródnowski­ego po przebudowi­e. Więcej wizualizac­ji: Warszawa.wyborcza.pl

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland