Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
SZEROKI WJAZD DLA KOLEI
Na wszystkich trasach PKP wokół stolicy docelowo będą po cztery tory. To pozwoli rozdzielić rosnący ruch aglomeracyjny od pociągów dalekobieżnych. Najpierw na linii otwockiej
– Przepustowość na torach prowadzących do Warszawy musi się zwiększyć. Trzeba patrzeć na rozwój podróży kolejowych co najmniej kilkanaście lat do przodu. Liczba pasażerów będzie rosnąć, ma to też dobry wpływ na ekologię – przekonuje wrozmowie ze „Stołeczną” prezes spółki PKP Polskie Linie Kolejowe Ireneusz Merchel. Zwraca uwagę, że coraz więcej pasażerów dojeżdża pociągami do pracy, szkół i uczelni wWarszawie. Przybywa też kolejowych przewoźników ina torach robi się ciasno. Inaczej niż wlatach 90. i po 2000 r., gdy trwało zwijanie przewozów i pociągi kursowały bardzo rzadko. Przełomem było wprowadzenie waglomeracji stołecznej wspólnych biletów wKolejach Mazowieckich i Szybkiej Kolei Miejskiej, które obowiązują też w tramwajach, autobusach imetrze. Obie spółki kolejowe zpomocą UE sukcesywnie wymieniają też tabor na nowocześniejszy. To przyciąga podróżnych – wolą szybko iwygodnie dojechać pociągiem, niż tkwić samochodem wkorkach.
– Chcemy rozdzielić na torach pociągi dalekobieżne, jeżdżące nawet 160 km na godz., od ruchu aglomeracyjnego, który wymaga przystanków co kilkaset metrów, a przez to musi być wolniejszy – planuje prezes PKP PLK.
Migiem do Lublina iWołomina
Teraz czterotorowy jest tylko jeden wjazd do stolicy – od strony Pruszkowa. Co prawda od zeszłego roku trwa remont jego części dla pociągów podmiejskich, ale pasażerowie spod Warszawy od września mają obiecane częstsze kursy – wgodzinach szczytu nawet co kilka minut. Bokiem zaś będą mknąć składy dalekobieżne z Łodzi i z południa Polski, wśród nich pendolino jeżdżące Centralną Magistralą Kolejową.
Podobnie ma być zorganizowany ruch na linii otwockiej. Merchel informuje, że zapadła decyzja o rozszerzeniu przygotowań do modernizacji odcinka za Dworcem Wschodnim planowanej na lata 2020-22. Początkowo kolejarze zakładali, że do dwóch obecnych torów dołączy tu tylko jeden (bliżej wschodniej jezdni ul. Patriotów wWawrze). Jednak wybrana już firma dostała dodatkowe zadanie: ma doprojektować czwarty tor. Po zakończeniu prac środkiem będą jeździć pociągi podmiejskie iSKM, abokiem ekspresy w stronę Lublina i powrotne do Warszawy. Arazem znimi ewentualnie regionalne składy Kolei Mazowieckich z Dęblina, które omijałyby większość stacji między Otwockiem aDworcem Wschodnim.
Wostatnich latach kolejarze zmodernizowali kilka tras pod Warszawą, a teraz szykują się do ich dalszej rozbudowy. Czterotorowy odcinek, który powstał między Zielonką aWołominem na linii białostockiej, ma zostać przedłużony do Tłuszcza. Rozważane jest też skrócenie czasu przejazdu pociągów zPodlasia przez Ząbki i bocznicę na Targówku bezpośrednio do Dworca Wschodniego (zamiast naokoło przez Rembertów).
Służewiec czeka na decyzję
Zimą Sławomir Monkiewicz z Biura Strategii iRozwoju PKP PLK mówił na spotkaniu z mieszkańcami Służewca, że w drugiej połowie tego roku będą wyniki analiz dla linii radomskiej. Kolejarze chcą ją rozbudować, by dodatkowo zmieściły się tu nie tylko pociągi zapowiedzianej już nowej linii SKM z Piaseczna, ale też ewentualnie składy z bocznicy od strony Konstancina-Jeziorny.
Ten plan powstał ponoć niezależnie od lansowanej od pewnego czasu koncepcji zapasowego lotniska dla Warszawy w Radomiu, skąd według prezesa Państwowych Portów Lotniczych Mariusza Szpikowskiego dojazd pociągiem ma być skrócony do 60 minut. Analizy w sprawie dodatkowych torów na linii radomskiej wstrzymują jednak decyzję o przebudowie przystanku Warszawa Służewiec, gdzie dojeżdżający do biurowców nie chcą krążyć po schodach i przeskakują przez tory. Kolejarze nie wykluczają, że peron zostanie przesunięty na drugą stronę wiaduktu ul. Marynarskiej, bliżej pętli tramwajowej.
Do Sulejówka czy Mińska?
Prezes PKP PLK przewiduje, że czwarty tor miałby też dołączyć do obecnych trzech na linii gdańskiej. Tutaj rozważane jest skierowanie pociągów dalekobieżnych nową trasą za Legionowem w stronę Nasielska, co pozwoli wyprostować i skrócić przejazd (na starej trasie pozostaną składy podmiejskie i do lotniska wModlinie). Na linii siedleckiej, gdzie cztery tory urywają się już za Rembertowem, kolejarze zastanawiają się nad ich wydłużeniem do Sulejówka albo nawet Mińska Mazowieckiego. Ma być też przywrócona stacja Dębe Wielkie – jej likwidacja utrudniła omijanie pociągów aglomeracyjnych przez pospieszne. Rozbudowa dwutorowej dziś trasy w kierunku Ożarowa Mazowieckiego i Sochaczewa zależy zaś od tego, czy i kiedy powstanie wtym kierunku osobna linia kolei dużych prędkości razem z Centralnym Portem Komunikacyjnym i nowym lotniskiem wgminie Baranów. Rząd PiS chciałby, żeby to tutaj, a nie na Dworcu Centralnym w stolicy, znajdowała się główna stacja przesiadkowa wPolsce.
Koszt rozbudowy kolejowych wjazdów do Warszawy może sięgnąć wielu miliardów złotych i docelowo potrwać nawet ćwierć wieku. Na początek PKP PLK musi się zmierzyć z odkładanym od wielu lat udrożnieniem linii średnicowej w Śródmieściu. Nie wiadomo, czy wyrobi się z tym w latach 2020-23. Według Karola Jakubowskiego z biura prasowego spółki decyzje o rozbudowie warszawskiego węzła kolejowego będą podejmowane po zakończeniu analiz, które określą maksymalną przepustowość obecnych linii oraz to, jak i za ile można by ją poprawić. Część inwestycji w stolicy jest już przygotowywana zmyślą o dotacjach z przyszłego budżetu Unii Europejskiej w latach 2021-27.
Początkowo kolejarze zakładali, że do dwóch torów na linii otwockiej wWawrze dołączy tylko jeden, ale rozszerzyli kontrakt o doprojektowanie czwartego toru