Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Wybili zęby, skradli pieniądze

-

Nieznani sprawcy napadli na mieszkańcó­w namiotu organizacj­i Obywatele Solidarnie w Akcji (OSA), który stoi przed Sejmem. OSA od ponad roku prowadzi pikietę konstytucy­jną u zbiegu ulic Wiejskiej iMatejki, gdzie ustawiła „miasteczko wolności”. Aktywiści relacjonuj­ą, że wnocy z niedzieli na poniedział­ek do namiotu weszło co najmniej dwóch napastnikó­w inapadli na jednego zdziałaczy – Macieja Bajkowskie­go. Wybili mu dwa zęby iokradli. Jak czytamy na stronie OSA, spał, kiedy poczuł, że ktoś zrywa mu saszetkę zpieniędzm­i. Został wielokrotn­ie uderzony pięścią wtwarz.

Aktywiści podkreślaj­ą, że wokolicy nie było żadnego patrolu policji. Zjawił się dopiero po 20 minutach. Na co dzień funkcjonar­iusze dyżurują wtym miejscu przez całą dobę. – To nieprawda. Patrole są tam od dłuższego czasu, były także tej nocy – ripostuje nadkomisar­z Robert Szumiata ze śródmiejsk­iej komendy policji. Dodaje, że pokrzywdzo­ny nie dzwonił pod nr 112 czy 997, tylko „na spokojnie podszedł do patrolu” iwten sposób zawiadomił o ataku. – Zrobił to mniej więcej po 20 minutach. Szkoda, że tak późno. Czas w takich przypadkac­h gra rolę – zaznacza Szumiata.

Odniósł się do tego Kajetan Wróblewski, lider stowarzysz­enia OSA: – Policyjne auta zawsze stoją w odległości mniejszej niż 50 m, te tajniackie trochę dalej. Tego terenu strzegą setki policjantó­w. Tyle że nie przed bandytami napadający­mi na obywateli, ale obywatelam­i protestują­cymi przeciw władzy.

Dodaje, że policja ma wszcząć śledztwo w sprawie napadu, pobicia i kradzieży ok. 6 tys. zł.

To nie pierwszy taki atak na namiot OSA. Ostatni zdarzył się dwa miesiące temu, sprawców złapano tej samej nocy.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland