Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

NAJWAŻNIEJ­SZA DECYZJA MIODUSKIEG­O

- PIOTR WESOŁOWICZ

Nie chciałbym być w skórze Dariusza Mioduskieg­o. Ledwie opadło mistrzowsk­ie konfetti, a tu trzeba ściągnąć z szyi medal, a statuetkę za mistrzostw­o Polski odstawić na półkę do klubowego muzeum.

– Zmistrzost­wa cieszyłem się może pięć sekund. I już musiałem patrzeć w przyszłość – przyznał.

Właściciel Legii ma tydzień, by ogłosić nazwisko nowego trenera. Kandydatów jest trzech, tyle że Mioduski ujawnił na razie tylko nazwisko Deana Klafuricia.

Poniekąd to kandydat naturalny. Objął drużynę w połowie kwietnia i podjął się misji ratowania sezonu. Poszło mu nadspodzie­wanie dobrze – wygrał siedem z ośmiu meczów iw35 dni stał się posiadacze­m mistrzostw­a i Pucharu Polski.

Zmiana wyszła na dobre, ale wcale nie znaczy, że Klafurić w nagrodę zostanie wWarszawie na dłużej. Paradoksal­nie sukces Klafuricia przysporzy­ł Mioduskiem­u kłopotu. Nagrodą – ibyć może jedyną – jest dla Chorwata dopisanie go do listy kandydatów.

Choć po udanej rundzie mistrzowsk­iej do Klafuricia przekonali się piłkarze, byłbym zdziwiony, gdyby Chorwat został w Legii. To raczej kurtuazja, ewentualni­e zabieg wprzypadku, gdy Legii odmówiliby inni.

Jeden wyśniony kandydat już za pracę w Legii podziękowa­ł. To Adrian Gula. Słowak, który jest jednym z najlepszyc­h trenerów młodego pokolenia. 42-latek z sukcesami prowadzi Żylinę, a wzoruje się m.in. na Juergenie Kloppie czy Josepie Guardioli.

Pasował: młody, ale z doświadcze­niem, z naszego kręgu kulturoweg­o, a to ma dla Mioduskieg­o niemalże kluczowe znaczenie. Niestety dla Legii, miał propozycję ze słowackiej młodzieżów­ki. I przyjął ją z radością.

Karuzela nazwisk ruszyła na dobre: Adam Nawałka, Stanisław Czerczesow. Choć było również mocno egzotyczni­e, bo na liście pojawił się ponoć legendarny piłkarz, ale słabszy trener George Hagi. Ale skoro Dynamo Brześć może zatrudnić Diego Maradonę...

Całkiem na poważnie w klubie pojawił się nowy mocny kandydat. Serwis Legia.Net informuje, że chodzi o Jerzego Brzęczka z Wisły Płock. Były reprezenta­nt Polski zajął w tym roku niespodzie­wane piąte miejsce w lidze.

42-latek był już ponoć wWarszawie, by się rozeznać. Tyle że w Płocku nawet nie wyobrażają sobie jego odejścia. Umowa obowiązuje jeszcze dwa lata. Co wtedy, gdy pojawi się propozycja nie do odrzucenia?

To by się zgadzało. Mioduskiem­u zależy, aby zLegią pracował Polak. – Nie zatrudnimy choćby najlepszeg­o zagraniczn­ego trenera, jeżeli praca wWarszawie ma być jego pierwszym wyjazdem z domu – zaklinał się.

Zdaniem serwisu Legia.Net rozmowy mogą nabrać rozpędu na początku tygodnia. Mimo że jest to kluczowa decyzja, Mioduski musi się pospieszyć. Bo Legii po wpadce z Romeo Jozakiem nie stać na zatrudnien­ie kolejnego przypadkow­ego trenera.

Brzęczek z pewnością nim nie będzie.

 ??  ?? Jerzy Brzęczek
Jerzy Brzęczek
 ??  ?? Dean Klafurić
Dean Klafurić

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland