Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
TRZY MUZEA W RYNKU TO PRZESADA?
Muzeum Jacka Malczewskiego nie dostało od marszałka pieniędzy na remont domu Gąski i Esterki. Dyrektor: Wydaliśmy już około miliona, nie wiemy, co dalej. Władze województwa: Trzeba przeanalizować koncepcję placówki
Złą dla muzeum wiadomość dyrektor Adam Zieleziński otrzymał kilka dni temu od urzędu marszałkowskiego, któremu placówka podlega.
– Nie podano nam uzasadnienia. Planowaliśmy tam muzeum historii Radomia, awynika ztego, że jest to nieaktualne. Zostaliśmy z budynkiem, który wymaga remontu, już nie wspomnę, że to najstarsze kamienice wRynku, które powinny być naszą dumą. Sytuacja jest kuriozalna, jesteśmy oburzeni – mówi Adam Zieleziński. Jak przypomina, muzeum wyłożyło już prawie milion złotych na badania archeologiczne, opracowanie dokumentacji technicznej i opracowanie koncepcji zagospodarowania obiektu i jego funkcjonowania. Koszt wszystkich prac, wtym remontu, wyliczono na blisko 17 mln zł.
Przypomnijmy, w Gąsce i Esterce działało przez prawie 30 lat Muzeum Sztuki Współczesnej będące oddziałem muzeum. Po wybudowaniu Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” na Kopernika przekazano w depozyt gromadzoną przez lata kolekcję sztuki współczesnej. Gąska i Esterka opustoszały.
Muzeum postanowiło wyremontować obiekty izorganizować tam Muzeum Historii Radomia. Koncepcja nie do końca znalazła uznanie, muzeum zmieniło więc plany izdecydowało się urządzić tam wystawę opowiadającą o okresie przed powstaniem miasta, czyli o epoce neolitu iwczesnego średniowiecza. Zieleziński mówił wtedy, że muzeum ma około 3 tys. eksponatów dotyczących tego zagadnienia, zczego wbudynku głównym może pokazać tylko niewielką część. Nowa wystawa miała być nowoczesna i multimedialna. Malczewski dostał z urzędu marszałkowskiego 700 tys. zł właśnie na przygotowanie do remontu ijej otwarcie.
– A teraz nie wiem, co mamy robić – opowiada nam Zieleziński. Obawia się, że po wyremontowaniu kamienicy Deskurów, także wRynku, gdy powstanie tam Instytut Miejski, zMuzeum Malczewskiego zostaną wyprowadzone zbiory związane z historią miasta.
– Tak jak to się stało zkolekcją sztuki współczesnej. „Elektrownia” przejęła 5 tysięcy dzieł. Rozdrapują nam wszystko. Mamy parę tysięcy eksponatów związanych zhistorią Radomia. I co? Podzielą nasze muzeum na kawałeczki? To bez sensu – ocenia Zieleziński. Idodaje, że wDeskurach można by zrobić wystawę historii radomskiego przemysłu od XIX wieku, awGąsce iEsterce od czasów jeszcze przed Piotrówką aż do XIX wieku.
– Podjęliśmy decyzję o wstrzymaniu przyznania pieniędzy na remont, bo uważamy, że trzeba przeanalizować koncepcję funkcjonowania tej placówki, zwłaszcza w kontekście planów utworzenia Instytutu Miejskiego w kamienicy Deskurów – mówi Rafał Rajkowski, członek zarządu województwa mazowieckiego – W Gąsce i Esterce de facto nie ma dużej przestrzeni wystawienniczej, w tej chwili jest to bardziej magazyn niż wystawa, prawie nikt tam nie zagląda. A z kolei w głównej siedzibie muzeum są przestrzenie wystawiennicze niewykorzystane. Trzeba to wszystko przeanalizować, bo mówimy o wielomilionowej inwestycji – uważa Rajkowski.
Jak dodaje, zarząd województwa miał też wątpliwość, czy kolejne muzeum wRynku jest potrzebne. – Nie chcielibyśmy powielać bytów. WDeskurach muzeum związane zhistorią miasta, więc nie wiem, czy to dobry pomysł, aby podobna w charakterze placówka była w Gąsce i Esterce. Rynek powinien żyć, nie tylko proponować mieszkańcom przestrzeń muzealną – ocenia Rajkowski.
Jaki więc pomysł na zagospodarowanie Gąski iEsterki mają władze województwa? – Na razie analizujemy koncepcje. Żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Jeżeli ma tam być muzeum, to takie, żeby ludzie chcieli tam przychodzić. Może miasto by to przejęło albo jakiś restaurator by zainwestował, żeby te kamienice piękniały. Ale jeszcze raz podkreślę, żadnych decyzji jeszcze nie ma – zaznacza Rajkowski.
Sprawa domu Gąski i Esterki ma być poruszona w poniedziałek na radzie muzeum.