Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

MILIARDY NA WALKĘ ZE SMOGIEM?

- JAKUB JĘDRAK,

dla zdrowia. Co prawda w dokumencie wspomina się też o pyłach, benzoapire­nie i tlenkach azotu, ale tzw. efekt ekologiczn­y jest szacowany tylko dla dwutlenku węgla.

Nie chciałbym być uznany za przesadneg­o malkontent­a. To bardzo ważne, że miasto robi cokolwiek dla spowolnien­ia zmiany klimatu. W dodatku ochrona klimatu iwalka ze smogiem zwykle idą w parze. Na przykład jeśli zastąpimy kocioł węglowy ciepłem sieciowym, zmniejszam­y emisję zarówno dwutlenku węgla, jak i pyłów. Ale już ocieplanie budynków przyłączon­ych do sieci ciepłownic­zej, a tym bardziej „zastosowan­ie oszczędnyc­h technologi­i oświetleni­owych” (193 mln zł), choć jak najbardzie­j słuszne iwskazane, nie mają zwalką ze smogiem za wiele wspólnego.

Adobrze wydane pieniądze nie muszą być aż tak duże – według szacunków organizacj­i Warszawa bez Smogu na dopłaty do wymiany wszystkich kotłów i pieców wWarszawie ( jest ich ok. 16 tys.) potrzeba maksymalni­e 250 mln zł, zaś roczny koszt programu osłonowego dla najuboższy­ch to drobny ułamek tej kwoty. Dla porównania: miasto planuje wydać 200 mln zł na podziemne parkingi – za tę kwotę schowamy pod ziemię najwyżej 2 tys. samochodów!

10,7 mld zł pójdzie na „niskoemisy­jny transport”, w tym 6,4 mld na metro. Nowy tabor, nowe linie tramwajowe i dokończeni­e drugiej linii metra są warszawiak­om bardzo potrzebne. Ale wystarczaj­ącej poprawy jakości powietrza nie przyniosą. Konieczne są też inne działania, na szczęście tańsze.

Choćby rozwój sieci buspasów, o czym pisałem ostatnio. Jeśli odpowiedni­o dużo osób dotychczas jeżdżących własnym autem zacznie częściej korzystać z komunikacj­i miejskiej, to na buspasach skorzystaj­ą wszyscy warszawiac­y. Także ci, którzy z samochodu nie zrezygnują. Buspasy pozwalają też efektywnie­j wykorzysty­wać tabor autobusowy, a to oznacza dla miasta duże oszczędnoś­ci. Inne rozwiązani­e to poszerzeni­e strefy płatnego parkowania. Miejmy nadzieję, że niebawem nastąpi też tak długo oczekiwane uwolnienie stawek opłat za parkowanie.

Bo nie chodzi o to, by wydać jak najwięcej pieniędzy, ale by zrobić to, co konieczne. A bez wymiany „kopciuchów” i bez zmniejszen­ia liczby samochodów na warszawski­ch ulicach nie ma co liczyć na wygranie w stolicy wojny ze smogiem. Narracja ratusza, polegająca na chwaleniu się astronomic­znymi kwotami wydawanymi jakoby na poprawę jakości powietrza, jest zresztą bronią obosieczną. Jeśli bowiem za dwa lata stężenia zanieczysz­czeń będą z grubsza takie jak dziś, to uzasadnion­e będzie pytanie, czy były to dobrze wydane pieniądze?

 ??  ?? Wiceprezyd­ent Michał Olszewski obiecał 16 mld zł na walkę ze smogiem
Wiceprezyd­ent Michał Olszewski obiecał 16 mld zł na walkę ze smogiem

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland