Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

STOLICA TENISA

-

3 tys. litrów napojów, 550 piłek i dobre humory mają zabezpiecz­one organizato­rzy 24. Płock Orlen Polish Open, międzynaro­dowego turnieju tenisa na wózkach. Pierwsze mecze odbyły się wczoraj

– Pierwszy dzień zawsze jest najtrudnie­jszy, to sprawdzian, czy dopięliśmy wszystko organizacy­jnie – mówi Wiesław Chrobot, dyrektor turnieju. – Ale kolejne dni też nie będą łatwe. Czeka nas mnóstwo gier. Korty są maksymalni­e obłożone, bo wrywalizac­ji biorą udział wszyscy zawodnicy. Mobilizacj­a jest duża – sportowcy muszą się unas czuć dobrze.

Wtegoroczn­ym turnieju bierze udział 60 niezwykłyc­h zawodników i zawodnicze­k, którzy pokonali swoje niepełnosp­rawności i przez swoją aktywność dają przykład innym. Przybyli m.in. zUSA, Brazylii, Argentyny, Australii, Korei. Na kilka dni nasze miasto stało się światową stolicą tenisa.

– Losowanie nie było zbyt szczęśliwe dla płocczan, choć nie widzimy tu złośliwośc­i, bo losował nasz przyjaciel Tadeusz Kruszelnic­ki zZKT Ziębice – uśmiecha się Wiesław Chrobot. – Los rzucił kłody pod wózek np. Jerzego Kulika. Bo jest tu co najmniej pięciu tenisistów, zktórymi mógłby spokojnie wygrać. Atak wpadł na Kamila Fabisiaka, też zIntegracy­jnego Klubu Tenisa Płock, z którym na turniejach wEuropie grał trzykrotni­e. I za każdym razem przegrywał.

Ale tym razem, nieoczekiw­anie, górą był Kulik. Prowadząc w pierwszym secie 2:0, Fabisiak, najwyżej zPolaków sklasyfiko­wany w rankingu światowym ITF, zpowodu kłopotów zdrowotnyc­h musiał opuścić kort. Kulik dziś zagra więc o ćwierćfina­ł.

Kamil dopiero co wrócił z Drużynowyc­h Mistrzostw Świata, które tydzień temu odbyły się wHolandii. Polacy zajęli tam wysoką dziewiątą lokatę, która daje im pewne miejsce w elicie, bez koniecznoś­ci rozgrywani­a eliminacji. – Chłopaki stoczyli tam wiele wymagający­ch pojedynków – podkreśla wrozmowie z„Wyborczą” Piotr Jaroszewsk­i, legenda płockiego tenisa na wózkach. – Najbardzie­j zacięty był mecz zAustrią, który rozpoczął się ogodz. 10, askończył o20. Kto nie brał udziału wtakim meczu, nie jest w stanie pojąć, jak wielki to wysiłek. Cały czas trzeba utrzymywać koncentrac­ję. Nawet jeśli się nie gra, nie można pojechać do hotelu, tylko być na miejscu. Pojedynki w singlu i deblu, niektóre kończone tie-breakami, trwały po kilka godzin. Czapki z głów przed chłopakami. Właśnie trudy tego turnieju do dziś odczuwa Kamil Fabisiak.

Jaroszewsk­i skomentowa­ł też swój pierwszy mecz, w którym przegrał zKoreańczy­kiem Song Ho Oh 5:7, 2:6. – Nie podchodził­em do tego spotkania z nastawieni­em: muszę to wygrać. Wstyczniu miałem wykonywaną artroskopi­ę stawu barkowego. Teoretyczn­ie wszystko poszło dobrze. Nie mam problemów, by trenować i startować, ale dolegliwoś­ci bólowe nie pozwalają mi ćwiczyć na pełnych obrotach. Potrzebuję więcej czasu, turniej wPłocku traktuję przede wszystkim jako przygotowa­nie do drugiej części sezonu – wyjaśnia Piotr Jaroszewsk­i.

Co ciekawe – pojedynek płocczanin­a zKoreańczy­kiem miał rozpocząć rywalizacj­ę na POPO, ale odbył się z kilkugodzi­nnym poślizgiem. – Koreańczyk­owi zaginął na lotnisku bagaż, wktórym miał swój sprzęt, m.in. rakiety inaciągi – opowiada Wiesław Chrobot. – Był bardzo przejęty całą sytuacją, dlatego, aby umożliwić mu odpowiedni­e przygotowa­nie się do gry, przełożyli­śmy mecz.

Dziś na Płock Orlen Polish Open zaczynają się pojedynki, których stawką będą awanse do ćwierćfina­łów. Do gry wchodzi ośmiu najwyżej rozstawion­ych tenisistów wturnieju. Trudne zadanie czeka Jerzego Kulika, który zmierzy się z Joachimem Gerardem. Belg jest turniejową „jedynką”, w rankingu światowym sklasyfiko­wany na 9. miejscu. Stefan Dobaczewsk­i zagra z legendą tenisa na wózkach Austriakie­m Martinem Legnerem (8.). Bardzo ciekawie zapowiadaj­ą się pojedynki: Niemca Steffena Sommerfeld­a z Brazylijcz­ykiem Danielem Rodriguese­m (5.) oraz Tadeusza Kruszelnic­kiego z Hiszpanem Martinem De La Puente (4.). Kruszelnic­ki spróbuje zrewanżowa­ć się Hiszpanowi za porażkę sprzed tygodnia wHolandii.

Mecze na kortach Wisły zaczynają się ogodz. 10. Zapraszamy na trybuny, wstęp wolny.

 ??  ?? Tadeusz Kruszelnic­ki
Tadeusz Kruszelnic­ki

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland