Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
„DOŁEK” W TERMINIE
Po remoncie ten popularny kompleks handlowy będzie nowoczesnym obiektem pod nową nazwą – Galeria Miodowa. Wszystko wskazuje na to, że wykonawca wyrobi się w terminie, czyli do 15 października
Na razie jednak najbliższe okolice „dołka” przy ul. Miodowej wyglądają, jakby chodziło orujnowanie, a nie budowanie. – Bo zaczęliśmy od prac ziemnych – tłumaczy prezes Miejskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej Arkadiusz Kochanowicz (to MZGM jest inwestorem). – Ale mamy już wymieniony grunt, są położone nowe instalacje: wodna, kanalizacyjna i gazowa.
Prezes informuje, że firmy, które mają lokale przy zewnętrznych murach budynków, nadal działają; jedynie nad wejściami pojawiły się ochronne daszki. Te zwewnątrz zrezygnowały z całości lub części swoich pomieszczeń, a właściwie z prowadzenia w nich sprzedaży. Pozostały jedynie przy funkcji wytwórczej czy usługowej.
Na razie tylko jeden najemca – miał na „dołku” punkt zakcesoriami akwarystycznymi – znalazł nową lokalizację i na Miodową raczej już nie wróci. – Ale pozostali deklarują, że chcą tu zostać – dodaje Kochanowicz. – Choć zdrugiej strony wciąż mamy telefony z pytaniami owolny lokal, chętnych nie brakuje i jeśli będziemy im mieli coś do zaoferowania, to będziemy zkażdym oddzielnie negocjowali ceny.
Kilka osób pytało też orestaurację, która będzie, jak do niedawna, na górze, ale po remoncie zyska piękny taras. Jednak w tym przypadku na pytaniach się kończy, nikt decyzji nie podjął. – Iprawdę mówiąc, nie jest to dziwne, ponieważ w restauracji jest teraz skład remontowy inawet trudno byłoby to miejsce obejrzeć – przyznaje prezes MZGM. – Ale zdajemy sobie sprawę, że tam mamy naprawdę dużą powierzchnię, łącznie zpiwnicą jest to 300m kw., więc jeśli nikt się nie zdecyduje na całość, to może wydzielimy mniejsze lokale.
Mieszkańcy osiedla do niedawna mogli korzystać zBiura Obsługi Klienta, którego filię ratusz uruchomił właśnie na „dołku”. BOK teraz musiał opuścić ten lokal, jednak – informujeKochanowicz–wrócinaswoje miejsce na początku września.
Przypomnijmy: Galeria Miodowa nie będzie stricte galerią handlową. Zaniedbany, nigdy nieremontowany obiekt z połowy lat 70. ub. wieku ma zyskać jednak całkiem nowy sznyt. Stare, wyszczerbione schody zostaną zastąpione przez zupełnie nowe iwtrochę innych miejscach, będą winda i publiczna toaleta, wpodziemiu pod ażurowym zadaszeniem powstanie miejsce spotkań – z ławkami ustawionymi na ładnej podłodze z kamiennych płyt. Nowa będzie też elewacja oraz logo – z plastrem miodu, oczywiście.