Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Orlen ogłasza program „Petrochemia przyszłości”
Koncern zaprosił dziennikarzy na tajemniczą konferencję prasową. Wcześniej zdradził tylko, że chodzi o „jeden z jego najważniejszych projektów”. Wczoraj rano do Płocka przyjechał prezes Daniel Obajtek i ogłosił: – W ciągu pięciu lat wydamy 8,3 mld zł na rozbudowę petrochemii. Mówiąc najprościej – zapotrzebowanie na paliwa płynne będzie na świecie spadać, a na produkty petrochemiczne, tworzywa, zktórych zrobione są nasze samochody, ubrania, telefony – ma wzrastać.
– Orlen reaguje na te trendy – mówił Obajtek. Poinformował, że plan „Petrochemia przyszłości” zakłada cztery inwestycje (zdecydowana większość w Płocku, niewielka część we Włocławku). Chodzi o rozbudowę instalacji Olefin, Fenolu ibudowę kompleksu pochodnych aromatów. Ma powstać także centrum rozwojowo-badawcze. Zajmie to pięć lat, potem moc produkcyjna firmy ma wzrosnąć o30 proc., azysk nawet o1,5 mld zł. Zamiast importować wyroby petrochemiczne za 2 mld zł rocznie, Polska będzie eksportować produkty za 1 mld.
Maciej Kropidłowski, dyrektor biura rozwoju i technologii w koncernie, podkreślał, że to ważny dzień dla Orlenu, branży i w ogóle – polskiej gospodarki: – Orlen chce i musi wykorzystać swój potencjał w petrochemicznym obszarze działalności. Przyniesie to korzyść nie tylko firmie, ale i właśnie całej gospodarce. Zostajemy w branży, skupiamy się na podstawowym biznesie. Akonsument ma pewność, że przedmioty codziennego użytku, jak reklamówka czy plastikowa butelka, zostały wytworzone przez polską firmę.
Obajtek w rozmowie dziennikarzami zapewnił, że Orlen stać na takie inwestycje, dodawał, że założenia programu powstały w trzy miesiące, apremier Mateusz Morawiecki „przyjął je z zadowoleniem”. Pytany przez „Wyborczą” o zatrudnienie, mówił, że wzrośnie. – Planujemy powstanie ok. 400 nowych miejsc pracy. Jeden dodatkowy etat powstały wwyniku realizacji programu rozwoju petrochemii może wygenerować 7-8 miejsc pracy w skali całej gospodarki, wtransporcie, logistyce itp. W sumie daje to zatrudnienie dla 2,8 tys. osób – wyliczał.
Awpływ na środowisko? – Rozwój firmy nie wpłynie na nie w żaden sposób – zapewniał prezes. – To specyfika pogłębionego przerobu ropy, jego rozwój wręcz ogranicza wpływ na środowisko.