Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
WYŚCIGI DLA ROWERZYSTÓW
Kładkę i tunel zyskali rowerzyści w niedostępnym dotąd dla nich węźle drogowym Wyścigi. W całej Warszawie trwa teraz wytyczanie aż 100 km szlaków dla cyklistów
To rekordowa liczba inwestycji rowerowych, ale też skokowo przybywa warszawiaków, dla których jazda na dwóch kółkach stała się normalnym środkiem transportu do pracy, na zajęcia szkolne, spotkania czy imprezy. – Niesamowicie przybywa nam jednośladów na ulicach. Są nowe odcinki, np. rowerostrada w al. Stanów Zjednoczonych, gdzie w ciągu 2,5 roku przejechało aż 800 tys. osób. Ostatnio liczba rowerzystów rośnie o 20-30 proc. rocznie. To już 6 proc. wszystkich uczestników ruchu. Do dyspozycji mają już 544 km tras – wyliczała wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska przy nowej kładce nad ul. Gintrowskiego (dawna Rzymowskiego) za pętlą tramwajową Wyścigi.
Tę nazwę zbyt dosłownie zrozumiał rowerzysta na obniżonym siodełku, bo rozpędzony na zjeździe z rampy wygiętej jak serpentyna wpadł prosto na wiceprezydent Kaznowską. Na szczęście polityk odskoczyła i nic się nie stało. Pozostali jeździli zdecydowanie spokojniej. Mimo przedpołudniowej pory co chwila przemykali przez węzeł Wyścigi.
– Zmiany w tym węźle wyglądają najbardziej spektakularnie w całej Warszawie. Aktywiści rowerowi od dawna dopingowali nas, by wytyczyć tu przejazd wzdłuż Potoku Służewieckiego w tunelu pod ul. Puławską – przyznał Łukasz Puchalski, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich.
Otwarcie tego krótkiego odcinka zszyło dwa rowerowe światy. Teraz na Wyścigach cykliści z całego Ursynowa mogą się swobodnie przedostać w stronę biurowców na Służewcu. Dalej wzdłuż Wołoskiej prowadzi asfaltowa ścieżka na Pole Mokotowskie, a stąd na Ochotę do ul. Banacha czy do ul. Waryńskiego w Śródmieściu. Z kolei kładka z podjazdami przy ul. Gintrowskiego połączyła nowy korytarz rowerowy wzdłuż muru Torów Wyścigów Konnych. Drogowcy wytyczają teraz kolejne odcinki dla cyklistów wzdłuż Puławskiej w stronę Piaseczna i remontują fragment w kierunku Metra Wilanowska.
Wiceprezydent Kaznowska podkreślała, że takie rowerowe trasy wylotowe z miasta mogą być finansowane dzięki wsparciu Unii Europejskiej – w sumie 70 mln zł z programu Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. W niemal 40 gminach od Grodziska Maz. po Wołomin i od Konstancina-Jeziorny po Nowy Dwór Maz. powstaje właśnie 300 km wygodnych szlaków. W całej aglomeracji trasy rowerowe wydłużą się do 1200 km. Cykliści dojadą nimi np. na zakupy czy do najbliższej stacji kolejowej albo bezpośrednio do stolicy. Dyrektor Puchalski przyznał, że w tym systemie zostaną jeszcze wyrwy, np. wzdłuż ul. Patriotów w Wawrze, na ul. Pułkowej do Łomianek czy na granicy z Konstancinem.
Warszawa też korzysta z unijnego programu rowerowego i w tym roku wytycza aż 100 km tras. Skończyły się już roboty m.in. wzdłuż ul. Powsińskiej i al. Żwirki i Wigury, drogowcy finiszują też na Jagiellońskiej i Wiertniczej. Nowy korytarz dla cyklistów wydłuża się na ul. Okopowej i Towarowej. Na razie sięga od ronda Babka do ronda Daszyńskiego, ma być dociągnięty do Srebrnej, a po remoncie wiaduktu przy stacji Warszawa Ochota – do pl. Zawiszy. Wiceprezydent Kaznowska podkreślała, że wszystkim inwestycjom rowerowym towarzyszą remonty chodników, obniżanie krawężników dla osób niepełnosprawnych i montaż wypustek dla niedowidzących na przejściach, nowe latarnie i sygnalizacje świetlne, łącznie z zieloną falą dla kierowców. Ponieważ drogowcy muszą rozliczyć sprawnie dotacje UE, przyznają, że w tym roku odpuścili wytyczanie trudnych tras rowerowych w Śródmieściu. Dopiero w przyszłym mają powstać przejazdy wokół rond w centrum i przy Dworcu Centralnym. ZDM chciałby też uzupełnić wybrakowany szlak na Trakcie Królewskim przez pl. Trzech Krzyży i Nowy Świat.