Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Brakuje chirurgów. Jak pracuje SOR przy Tochtermana?
– Odcinek chirurgiczny SOR w miejskim szpitalu przyjmuje pacjentów tylko w dni parzyste, bo brakuje lekarzy – alarmuje Wojciech Skurkiewicz, kandydat na prezydenta z PiS. – To nieprawda. Zamiast pomóc poseł wywołuje niepotrzebnie niepokój społeczny – komentuje wiceprezydent Jerzy Zawodnik. Skurkiewicz twierdzi, że w sobotę miał interwencje dwóch osób, które nie zostały przyjęte na Szpitalny Oddział Ratunkowy Radomskiego Szpitala Specjalistycznego i odesłano je na Józefów. W zeszłym tygodniu również miał takie zgłoszenia. – Dyżur odbywa się w dni parzyste. W pozostałe dni przez całą dobę dyżur pełni SOR na Józefowie – mówił poseł Skurkiewicz. – Ta sytuacja absolutnie musi ulec zmianie, bo to jest zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców.
Wiceprezydent Jerzy Zawodnik uspokaja: – SOR funkcjonuje prawie normalnie, wszyscy pacjenci są tam przyjmowani, nikt nie jest odsyłany. Od parlamentarzysty oczekuję, że nie będzie kłamał i wywoływał niepokojów społecznych – usłyszeli dziennikarze. Zawodnik przyznaje, że szpital ma problemy z obsadą lekarską. Ostatnio czterech chirurgów z RSS przeszło na emerytury, a jeden odszedł do Centrum Onkologii na Wacynie. Zostało pięciu chirurgów z II stopniem specjalizacji (mogą samodzielnie dyżurować), rezydenci, na dyżury przyjeżdżają także lekarze z innych szpitali. – Może chirurga na SOR nie być, ale jeśli jest nagła potrzeba, to przychodzi z oddziału. Na dyżurze na SOR są zawsze dwóch internistów, ortopeda, kardiolog oraz 9 pielęgniarek, w razie potrzeby schodzi też neurolog – wymienia.
Kandydat na prezydenta Radomia z PiS jest też oburzony stawką żywieniową wmiejskim szpitalu. – Wiceprezydent informował, że dzienna stawka żywieniowa to 13 zł na osobę. Tak, ale wsad do kotła, czyli bezpośrednie wyżywienie pacjentów, to jest 6 zł dziennie. To jest skandal, jak można się wyżywić dziennie za 6 zł, to są stawki głodowe, awystarczy tylko podnieść o 2 zł koszt wsadu do kotła i sytuacja jest diametralnie inna – mówił.
– Posiłek musi być dostosowany do diety pacjenta, ale przede wszystkim wydajemy pieniądze na leki – komentuje wiceprezydent Zawodnik. Potwierdza, że stawka w RSS wynosi 13 zł i dodaje, że w domach pomocy społecznej to 8 zł, w sanatoriach opłacanych przez ZUS – 7 zł.