Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
ATAK NA BAR Z KEBABEM
Zarzut znieważenia na tle rasowym i wyznaniowym, pobicia i zniszczenia mienia przedstawiła prokuratura mężczyznom, których zatrzymano po awanturze w barze z kebabem przy ul. Żeromskiego w Radomiu. Poszkodowani to Pakistańczycy
Wponiedziałek, 9 lipca, dwaj mieszkańcy Radomia weszli do baru Kebab przy ul. Żeromskiego.
– Najpierw chcieli zamówić posiłek, ale potem zaczęli zaczepiać słownie właścicieli lokalu, którzy są obywatelami Pakistanu, w końcu doszło do rękoczynów. Wychodząc, jeden z napastników wybił szybę w lokalu i skaleczył sobie rękę – mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Beata Galas.
Sprawcy zostali zatrzymani, wprokuraturze obu przedstawiono zarzuty znieważenia osób innej narodowości na tle narodowościowym iwyznaniowym, a jednemu z nich dodatkowo zarzut stosowania przemocy wobec obywatela Pakistanu, spowodowania obrażeń i zniszczenia mienia.
– W przypadku obu mężczyzn ich czyny zostały zakwalifikowane jako wybryk chuligański, który jest zagrożony surowszą karą. Mężczyźnie, który tylko znieważał słownie, grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności, drugiemu, który dopuścił się rękoczynów iwybił szybę – od trzech miesięcy nawet do pięciu lat pozbawienia wolności – mówi Beata Galas.
Obaj zatrzymani przyznali się do winy i przed prokuratorem wyrazili skruchę. Nie byli wcześniej karani. Prokuratura nie potwierdza, aby należeli oni do jakiegoś ugrupowania – To raczej był wynik nadużycia alkoholu – przypuszcza prokurator Galas.
Wobec obu podejrzanych zastosowano poręczenie majątkowe wwysokości tysiąca złotych oraz dozór policyjny.
To kolejny przypadek napaści na obywatela innej narodowości w naszym mieście. W kwietniu tego roku sąd ogłosił wyrok w sprawie dwóch innych mężczyzn, którzy wszczęli awanturę w barze Kebab przy ul. Traugutta. Właścicieli – obywateli Jemenu – obrzucili wyzwiskami typu „brudasy”, „ciapaci”, grozili pozbawieniem życia, stłukli szybę w ladzie chłodniczej, a po wyjściu rzucili wokno wystawowe i zbili szybę metalowym wkładem od kosza na śmieci. Sąd warunkowo umorzył postępowanie, wyznaczając oskarżonym dwuletni okres próby.
Z kolei zarzut znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej na tle rasowym usłyszał mieszkaniec Chorzowa, który w wulgarny sposób wjednym z radomskich marketów odniósł się do trzech obywateli Republiki Indii, a jednego z nich zaatakował. Agresor miał do nich wykrzykiwać: „Won stąd! Wyp...alać! To jest Polska dla Polaków”, po czym zdjął z półki butelkę i uderzył jednego z obcokrajowców w głowę. Mężczyzna został przez nich zatrzymany i wezwano policję. Kacper O. wchwili zdarzenia miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie.
Najpierw chcieli zamówić posiłek, ale potem zaczęli zaczepiać słownie właścicieli lokalu, którzy są obywatelami Pakistanu, w końcu doszło do rękoczynów