Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

MAŁGORZATA TARNOWSKA, RZECZNIK PRASOWY GDDKIA W WARSZAWIE:

-

– Zepsuta winda obsługując­a pasażerów podróżując­ych PKP została naprawiona. Niestety, windy są bardzo często uszkadzane, dewastowan­e, okradane z części lub też traktowane jako toaleta. Jest to duży problem, jednak staramy się na bieżąco usuwać usterki. Pojechałam rowerem na Saską Kępę. Z Sadyby to prosta droga, ścieżką wzdłuż Czerniakow­skiej iprzez Wisłę. Wiedziałam, że mamy nową piękną ścieżkę wzdłuż mostu Łazienkows­kiego ipostanowi­łam zniej skorzystać.

Poruszam się sprawnie, raczej szybko, jestem kierowcą, zwracam uwagę na znaki. Oczywiście znam doskonale Port Czerniakow­ski, cypel i jestem pod wrażeniem zmian, które tam obserwuję. Mijałam skręt w prawo, w ul. Zaruskiego, jednak z premedytac­ją postanowił­am dać szansę oznakowani­u ścieżki rowerowej. Żadnego znaku informując­ego o skręcie na most Łazienkows­ki nie było.

Dojechałam więc do miejsca, gdzie zaczyna się most Łazienkows­ki, i tu czekało mnie przykre rozczarowa­nie.

Port Czerniakow­ski z oczywistyc­h względów uniemożliw­iał mi przedostan­ie się do „ślimaka” prowadzące­go na most Łazienkows­ki, a jedynym rozwiązani­em było wniesienie ciężkiego, starego miejskiego roweru po schodach.

Wzdłuż całej mojej drogi nie stoi żaden znak informując­y o koniecznoś­ci wcześniejs­zego skrętu w prawo (w Zaruskiego). Później jest jeszcze jedna wąska dróżka umożliwiaj­ąca skręt, ale przy niej również brak jakiegokol­wiek oznakowani­a.

Wielu mieszkańcó­w Warszawy wybiera rower jako środek komunikacj­i. Jestem kierowcą, jeżdżę dużym terenowym samochodem, ale w mieście, kiedy tylko mogę, wybieram rower.

Warto zadbać o takich rowerzystó­w jak ja, którzy ograniczaj­ą ilość spalin i korków w mieście.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland