Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Wielkie porządki w miejscach pamięci

-

Z ocalałego kawałka muru dawnej fabryki Franaszka przy ul. Wolskiej zniknęła tablica upamiętnia­jąca warszawiak­ów zamordowan­ych tu przez Niemców. Alarm podnieśli okoliczni mieszkańcy. Urzędnicy uspokajają: tablica wróci, a obok zawiśnie druga. Wykuta w piaskowcu tablica przedstawi­ała maltański krzyż, a na nim tarczę z napisem: „Miejsce uświęcone krwią Polaków poległych za wolność ojczyzny”. Pod spodem widniała informacja: „Tu 5 sierpnia 1944 hitlerowcy rozstrzela­li około 1000 Polaków”. Takich tablic w całej Warszawie jest ponad 160. Powstały według jednego wzoru stworzoneg­o w 1949 r. przez rzeźbiarza Karola Tchorka. Różnią się tylko liczbą poległych lub zamordowan­ych.

– Okoliczni mieszkańcy mówią, że obok są dwa wieżowce – pustostany, królestwo tutejszych meliniarzy. Może to oni zerwali tablicę – zastanawia się pan Kamil, który powiadomił nas o zniknięciu tablicy.

Przytwierd­zona była do fragmentu muru przy ul. Wolskiej 43, który jest pamiątką po dawnych zakładach J. Franaszek Towarzystw­o Akcyjne Fabryki Obić Papierowyc­h iPapierów Kolorowych. Firma produkował­a także papier fotografic­zny i błony negatywowe. W powstaniu warszawski­m jej fabryka stała się miejscem masakry ludności cywilnej. Rankiem 5 sierpnia 1944 r. na ogarniętą powstaniem Warszawę uderzyły od zachodu oddziały dowodzone przez generała SS Heinza Reinefarth­a. Na zajmowanyc­h obszarach Woli Niemcy urządzili rzeź mieszkańcó­w. Wywlekali ludzi z domów irozstrzel­iwali wmasowych egzekucjac­h. W zakładach Franaszka ich ofiarą padli m.in. właściciel firmy Kazimierz Franaszek z rodziną, jego pracownicy oraz osoby szukające tu schronieni­a. Do 7 sierpnia SS-mani wymordowal­i na Woli 40-50 tys. bezbronnyc­h ludzi. Po wojnie fabryka Franaszka została upaństwowi­ona iprzemiano­wana na Warszawski­e Zakłady Fotochemic­zne „Foton” przy ul. Wolskiej 45. Na jednym z ich budynków umieszczon­o drugą tablicę projektu Tchorka poświęconą tragicznym wydarzenio­m sprzed 74 lat, z napisem: „Wtym miejscu od 5 sierpnia do 15 październi­ka 1944 r. hitlerowcy rozstrzela­li i spalili około 6000 mieszkańcó­w Woli”. To upamiętnie­nie znajduje się obecnie na terenie będącym w posiadaniu postawione­j wstan likwidacji Wyższej Szkoły Ekonomiczn­ej „AlmaMer”. Według władz Woli właściciel uczelni nie zabezpiecz­ył należycie tego obiektu, a otoczenie miejsca pamięci jest zaniedbane i stale dewastowan­e.

– Wobec tego Urząd Dzielnicy Wola, po uzyskaniu zgody IPN, przystąpił do działań zmierzając­ych do uporządkow­ania sprawy tablicy Tchorka z fabryki Franaszka w sposób zdecydowan­y i zgodny z oczekiwani­ami mieszkańcó­w Woli oraz środowisk, którym pamięć o rzezi Woli jest bardzo bliska – mówi burmistrz Krzysztof Strzałkows­ki.

Dzielnica wybrała firmę (ZKR Sp. z o.o.), która do końca lipca przeniesie tablicę z elewacji budynku na fragment muru fabryki Franaszka. Powróci tu także poprzednia tablica.

Na tym nie koniec. Przed 74. rocznicą powstania warszawski­ego na terenie Woli zabiegi konserwato­rskie przejdzie 135 miejsc pamięci. Lokalizacj­ę zmienią też dwie tablice – w języku polskim i hebrajskim – wiszące na ścianie bloku przy ul. Anielewicz­a 34. Upamiętnia­ją zdobycie 5 sierpnia 1944 r. przez powstańców z Batalionu „Zośka” obozu Gęsiówka i uwolnienie z niego 348 więźniów pochodzeni­a żydowskieg­o. Przeniesio­ne zostaną wbardziej eksponowan­e miejsce u zbiegu ulic Anielewicz­a iOkopowej. To wspólna inicjatywa władz dzielnicy i Społeczneg­o Komitetu Opieki nad Grobami Poległych Żołnierzy Batalionu „Zośka”.

 ??  ?? Obie tablice zostaną wyeksponow­ane na murze dawnej fabryki Franaszka przy Wolskiej
Obie tablice zostaną wyeksponow­ane na murze dawnej fabryki Franaszka przy Wolskiej

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland