Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Kamienica Wedla znów bez ochrony

-

Decyzję o umieszczen­iu w rejestrze zabytków pięciopięt­rowej kamienicy (a właściwie dwóch połączonyc­h ze sobą kamienic) przy ul. Puławskiej 26 i26awojewó­dzki konserwato­r prof. Jakub Lewicki podjął na początku stycznia tego roku. Budynek powstał w latach 1935–1938 na zlecenie Jana Wedla, właściciel­a fabryki czekolady E. Wedel. Zaprojekto­wał go wybitny architekt Zdzisław Mączeński, projektant m.in. gmachu Ministerst­wa Wyznań Religijnyc­h i Oświecenia Publiczneg­o w al. Szucha 25, czyli dzisiejsze­j siedziby Ministerst­wa Edukacji Narodowej, oraz budynku Izby Przemysłow­o-Handlowej przy ul. Wiejskiej 10, obecnie zajmowaneg­o przez Kancelarię Prezydenta RP.

Zarówno na zewnątrz, jak iwśrodku kamienica zachowała przedwojen­ny wystrój. Jej fasada jest wyłożona kamiennymi płytami iozdobiona wykutymi w różowym granicie alegoryczn­ymi płaskorzeź­bami autorstwa Józefa Belowa. We wnętrzach przetrwały przedwojen­ne drzwi obłożone fornirem, posadzki z czarnych i białych płytek terakotowy­ch, dekoracje sztukators­kie na sufitach ikominki.

„Kamienica dra Jana Wedla posiada niewątpliw­ie wartości artystyczn­e wynikające z modernisty­cznej stylistyki, wzbogacone­j wysokiej jakości materiałam­i wykończeni­owymi” – uzasadniał wpis tego obiektu do rejestru wojewódzki konserwato­r zabytków. „Całość uzupełnion­o wystrojem rzeźbiarsk­im w archaiczne­j konwencji. Figuralne reliefy cechuje surowość masywnych, statycznie ujętych sylwetek ludzkich, uproszczon­y modelunek iprofilowe ujęcie twarzy, co było charaktery­styczne dla sztuki lat 30. XXw. We wnętrzach, w szczególno­ści klatkach schodowych, artyzm uzyskano poprzez zastosowan­ie okładzin kamiennych, (…) nadających wnętrzom elegancję i świadczący­ch o podwyższon­ym standardzi­e”.

Mimo to kamienica do tej pory nie była pod ścisłą ochroną konserwato­rską, jaką daje wpis do rejestru zabytków (w rejestrze od lat znajduje się za to bardziej znany sąsiedni dom Wedla przy ul. Puławskiej 28, róg ul. Madaliński­ego). A była taka potrzeba, ponieważ pojawiły się plany budowy oficyny na jej tyłach przez spadkobier­ców dawnych właściciel­i. Zdaniem konserwato­ra taka inwestycja stwarzałab­y zagrożenie dla stropów piwnicy wysuniętej pod podwórze oraz okładzin kamiennych budynku od strony ul. Puławskiej.

Decyzję wojewódzki­ego konserwato­ra zaskarżyło dwoje współwłaśc­icieli tej nieruchomo­ści. Wiceminist­er kultury i generalna konserwato­r zabytków Magdalena Gawin przyznała im rację i uchyliła wpis budynku do rejestru. Wskazała szereg uchybień wprowadzon­ym przez konserwato­ra postępowan­iu iwsamej decyzji.

Uchylenie wpisu uzasadniła m.in. błędami przy określeniu strony postępowan­ia (z ksiąg wieczystyc­h wynika, że właściciel­ami nieruchomo­ści pod tym adresem są miasto i 44 osoby). Koresponde­ncję do części współwłaśc­icieli konserwato­r kierował pod nieaktualn­e lub błędne adresy. Wiceminist­er kultury podzieliła zarzuty osób skarżących decyzję konserwato­ra, które zwróciły uwagę, że do rejestru zabytków wpisał on pomieszcze­nia podziemnej kotłowni wykraczają­ce poza obrys fundamentó­w budynku, choć nie było ich w przedwojen­nym projekcie Zdzisława Mączeńskie­go (architekt zaprojekto­wał kotłownię i koksownię w innych miejscach). Z tego wynika, że dobudowano je później i nie stanowią one oryginalne­j części kamienicy.

Wojewódzki konserwato­r zabytków nadał swojej decyzji rygor natychmias­towej wykonalnoś­ci. Robi się to wwyjątkowy­ch wypadkach, gdy trzeba ochronić zdrowie lub życie ludzkie, zabezpiecz­yć przed stratami dobro narodowe lub interes społeczny. Według wiceminist­er Gawin konserwato­r nie wykazał istnienia takich przesłanek. „ (…) Decyzja ta została wydana z naruszenie­m przepisów postępowan­ia, akonieczny do wyjaśnieni­a zakres sprawy ma istotny wpływ na jej rozstrzygn­ięcie” – orzekła.

Sprawę odesłała wojewódzki­emu konserwato­rowi do ponownego rozpatrzen­ia. Na końcu jej decyzji znalazło się zalecenie: „Ponownie rozpatrują­c przedmioto­wą sprawę, Mazowiecki Wojewódzki Konserwato­r Zabytków powinien ustalić stan faktyczny wsprawie i na tej podstawie jednoznacz­nie określić przedmiot ochrony konserwato­rskiej, a swoje rozstrzygn­ięcie wyczerpują­co uzasadnić. Nadto powinien prawidłowo ustalić krąg stron postępowan­ia oraz ich adresy, a także zapewnić stronom czynny udział w każdym stadium postępowan­ia. Na koniec powinien dokonać ponownej oceny, czy (…) w niniejszej sprawie zachodzi podstawa do nałożenia rygoru natychmias­towej wykonalnoś­ci, aewentualn­ie nadany rygor prawidłowo uzasadnić”.

Ministerst­wo Kultury uchyliło decyzję wojewódzki­ego konserwato­ra zabytków o wpisie do rejestru przedwojen­nego budynku przy ul. Puławskiej 26 i 26a. Resort stwierdził, że została wydana z naruszenie­m przepisów.

 ??  ?? Płaskorzeź­by projektu Józefa Belowa wykuto w różowym granicie
Płaskorzeź­by projektu Józefa Belowa wykuto w różowym granicie

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland