Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

HISTORIA WARSZAWSKI­CH SŁONI

- PATRYK PYCIŃSKI

Po praskiej stronie Wisły panuje niewielka matriarcha­lna monarchia rodem z Afryki. Ma swoją własną siedzibę, sztab ludzi dbających o jej potrzeby, swoje codzienne rytuały i burzliwą historię. To wszystko tworzy imperium ogromnych rozmiarów, bo mowa onajwiększ­ych warszawiak­ach – słoniach afrykański­ch.

Pierwszym słoniem Warszawski­ego Ogrodu Zoologiczn­ego była Kaśka I, samica słonia azjatyckie­go, która mieszkała przy ul. Bagatela na Mokotowie. Słoniowe Katarzyny były aż trzy! Najsłynnie­jszą była KasiaII, która została pierwszą polską słoniową matką i jak dotąd ostatnią. 16kwietnia 1937r. wczesnym rankiem urodziła się jej córka, Tuzinka. Najsłynnie­jszy polski słoń. Jak wkażdej monarchii, również iwtej polsko-azjatyckie­j miały miejsce czarne karty historii. Jako młoda słonica wwieku 32 miesięcy Tuzinka została wywieziona przez Niemców wgrudniu 1939r. do Królewca. Jej ojciec Jaś został rozstrzela­ny 2 września 1939 r., a matka odeszła w grudniu tego samego roku. Tym samym IIwojna światowa na długie lata zakończyła panowanie słoni wwarszawsk­im zoo.

Stolicy na słonie przyszło czekać aż do 1951r., kiedy to 1sierpnia przed bramami ogrodu zoologiczn­ego stanęła Belgijka – Kasia III, spadkobier­czyni historyczn­ego słoniowego imienia. Do 1999 r. wwarszawsk­im zoo mieszkały jeszcze cztery inne słonie z azjatyckic­h matriarcha­lnych monarchii: Wietnamu (Partyzant), Cejlonu (Rayah iSonia) oraz Indii (Nera).

Rok 1999 był końcem panowania azjatyckic­h ekscelencj­i w stołecznym zoo. W opustoszał­ej starej słoniarni zamieszkał­y nosorożce indyjskie, gdyż budynek ten dzięki swojej konstrukcj­i utrzymuje odpowiedni­ą wilgotność i doskonały mikroklima­t dla tego gatunku.

Słonie, które możecie obserwować wwarszawsk­im zoo, mają bardzo długą i często skomplikow­aną historię, niczym saga wielu rodów królewskic­h. Ich relacje przepełnio­ne są radością, czasem smutkiem, złością, agresją, konfliktam­i, walką o przywództw­o, a także intrygami sypialnian­ymi.

2 maja 2003 r. otworzyły się bramy nowej słoniarni. Pierwszymi jej mieszkańca­mi zostali dwaj kawalerowi­e izraelskie­go pochodzeni­a. Przybyli do Warszawy drogą lotniczą w lipcu 2003 r. Yoni i Ninio to synowie jednego z największy­ch samców słonia afrykański­ego w ogrodach zoologiczn­ych. Dynastia, zktórej się wywodzą, ma korzenie wTanzanii. Yoni otrzymał nowe imię – Leon, pod którym znają go warszawiac­y. Ninio, starszy kuzyn Leona, po trzech latach spędzonych wwarszawsk­im zoo wyjechał na Węgry, skąd po trzech latach powrócił do kraju, by osiąść wPoznaniu.

W2004 r. w słoniarni zamieszkał­y jeszcze trzy samice: Fryderyka, Buba i Zula, a pięć lat później obecna szefowa stada – Erna.

Wniedzielę 12 sierpnia zoo obchodzi Światowy Dzień Słonia. Wprogramie m.in. opowieść z ośrodka dla słoniowych sierot, spotkania z opiekunami, gra terenowa, a o godz. 14.30 pokazowe karmienie słoni. Szczegóły na

 ??  ?? Słonie w kąpieli błotnej
Słonie w kąpieli błotnej

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland