Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Iskry i boeing 737 MAX na powietrzne­j defiladzie

-

Air Show 2018 w Radomiu będzie jedną z ostatnich szans, żeby obejrzeć pokaz Biało-Czerwonych Iskier w pełnym składzie. Samoloty, na których zespół lata, będą zastąpione przez nowe bieliki.

Informacja o tym, że znany zespół akrobacyjn­y Biało-Czerwone Iskry może na Air Show wzbić się w powietrze razem z dużym pasażerski­m boeingiem, pojawiła się kilka tygodni temu. Teraz jest już potwierdzo­na. – Iskry polecą wspólnie z boeingiem 737 MAX Polskich Linii Lotniczych LOT. Ten wspólny przelot będzie otwarciem powietrzne­j defilady – zapowiada wiceminist­er obrony narodowej Wojciech Skurkiewic­z.

Biało-Czerwone Iskry dadzą też standardow­y występ i będzie to jedna z ostatnich okazji, żeby zobaczyć ten zespół akrobacyjn­y w pełnym składzie na samolotach TS-11 Iskra.

– W tym roku Iskry będą wykonywać pokazy w pełnym składzie sześciu samolotów. W przyszłym roku zespół będzie jeszcze wykonywał pokazy, ale w zmniejszon­ym składzie, być może czterech samolotów – mówił niedawno płk pil. Wojciech Pikuła, dowódca 4. Skrzydła Lotnictwa Szkolnego.

Wszystko dlatego, że szkolnotre­ningowe iskry będą zastępowan­e przez nowe maszyny M-346 Bielik, produkowan­e przez włoskie konsorcjum Alenia Aermacchi. Osiem tych samolotów stacjonuje już w 41. Bazie Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie. Bieliki również zobaczymy na Air Show 2018 w Radomiu.

Te odrzutowe samoloty szkolne zostały kupione wraz ze Zintegrowa­nym Systemem Szkolenia Zaawansowa­nego. Poza samolotami to m.in. sprzęt iwyposażen­ie obsługi naziemnej, części zamienne i system informatyc­zny. Wojsko ma też symulatory lotu. Dzięki systemowi Polskie Siły Powietrzne zyskują samodzieln­ość w kwestii szkolenia pilotów bojowych. Wdrożenie systemu szkolenia zaawansowa­nego pozwoli na zmniejszen­ie liczby lotów na samolotach F-16, co w rezultacie skróci czas przygotowa­nia pilotów.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland