GDZIE ZAMIESZKAĆ W PŁOCKU

Na starówce? ARS skończył już budowę kamienicy z dziewięcioma mieszkaniami, ale są drogie.

Za 56 m kw. trzeba zapłacić 336 tys. zł. Za zdecydowanie mniejsze pieniądze można kupić sporo większe mieszkanie na innych osiedlach

Adres nowej staromiejskiej kamienicy to ul. Synagogalna 7A. Budynek wpisany jest w pierzeję tej uliczki, ale nie udaje na siłę zabytku. Owszem, nawiązuje do sąsiedniej zabudowy, ale duże przeszklenia w elewacji nadają mu nowoczesną formę. Powstał wtzw. plombie, czyli na wolnym placu między dotychczasowymi kamienicami. Zawiera dziewięć mieszkań wstanie deweloperskim, zktórych to największe ma właśnie 56m kw. (dwie sypialnie i salon z aneksem kuchennym). Pozostałe lokale są w przedziale od niecałych 37 do blisko 43m kw.

Inwestorem jest Agencja Rewitalizacji Starówki. Ceny zaczynają od 5,6 tys. zł za m kw. Czemu są tak wysokie? – Nowy blok jest już oddany, czekamy tylko na wyodrębnienie samodzielności lokali, to będzie lada moment – mówi szef ARS Jacek Koziński. – Cena nie mogła być niższa, ta kalkulacja wyszła nam z kosztów budowy. A ta, jak większość w starej części miasta, była bardzo trudna, począwszy od tego, że musieliśmy budynek ciasno wpasować pomiędzy dwa inne.

Trzeba też było zapłacić za badania archeologiczne, niezbędne w tej części miasta. I potwierdziło się to, o czym mówi wielu fachowców – że grunty na starówce są nienośne iwymagają solidnego wzmocnienia. Tak było np. w przypadku remontowanej przez Miejski Zakład Gospodarki Mieszkaniowej kamienicy przy Sienkiewicza 38, w której w trakcie robót zawaliła się jedna z oficyn. Przed dalszymi pracami trzeba było wykonać palowanie terenu.

– My też musieliśmy zaprojektować pale – twierdzi Koziński. – Ale okazało się, że ciężki sprzęt na gąsienicach nie mógł wjechać w wąską Synagogalną itam swobodnie operować, więc trzeba było palowanie przeprojektować. Musieliśmy nawet zrezygnować z piwnic. Wszystko razem wpłynęło na koszty. Zresztą są one odbiciem ogólnej sytuacji wbudowlance, wszędzie mieszkania idą w górę.

Tylko czy znajdą się chętni na tak drogie lokale? Są małe, a teraz młodzi wolą wziąć większy kredyt i od razu kupić mieszkanie, którego nie trzeba będzie zmieniać, kiedy rodzina się powiększy.

– Jeszcze na dobre nie zaczęliśmy reklamować tych lokali, a już są dwie wstępne rezerwacje – odpowiada Koziński. – Zobaczymy za kilka miesięcy. To jest jednak starówka, samo jej serce w pobliżu Starego Rynku, a chętni na kawalerki wciąż są. Jeśli jednak ktoś będzie chciał przy Synagogalnej 7A zorganizować biuro notarialne, kancelarię adwokacką... Tego nie możemy zabronić, zastrzec, że sprzedajemy wyłącznie na cele mieszkaniowe. Jako spółka musimy dbać, żeby bilans się zgadzał.

Na stronach internetowych ze sprzedażą nieruchomości sprawdziliśmy, po ile są staromiejskie mieszkania. W kamienicy na Starym Mieście oferowany jest przestronny, ładnie już urządzony lokal opow. 51m kw. za 175 tys. zł – do negocjacji. Właściwie wystarczy zmienić kolor ścian, jeśli komuś nie odpowiada obecny – i można mieszkać. W tej samej lokalizacji do zbycia jest mieszkanie o pow. 94 m kw. z 30-metrowym salonem, dwiema sypialniami, oddzielną, już urządzoną kuchnią, świeżo wyremontowane. Cena wywoławcza – 285 tys. zł, i można się targować. To tylko przykłady...

Anowe? Przy szkole muzycznej powstaje Kolegialna Residence – elegancka kamienica z windami, placem zabaw i rekreacji na dachu. Tu ceny wahają się między 5 a 6 tys. zł, w zależności od lokalu. Konkurencją dla starówki są inne osiedla. Już np. rozpoczęły się nabory na nowo budowane mieszkania na Zielonej Sadybie przy jarze Rosicy (przykładowo: 63 m kw. – 297 557 zł), na osiedlu Żyzna (65m kw. za 298 826 zł) czy osiedlu Górna (57m kw. za 259 012 zł). Kuszą też deweloperzy, którzy stawiają domy z kilkoma mieszkaniami pod miastem. WSłupnie np. za 335 tys. zł można mieć 81m kw. z tarasem opow. 30 m kw. i własnym ogrodem.

Oczywiście nie tylko cena, ale zwłaszcza lokalizacja ma znaczenie. Kamienica przy Synagogalnej 7Amoże okazać się testem na atrakcyjność naszej starówki.

Oczywiście nie tylko cena, ale zwłaszcza lokalizacja ma znaczenie. Kamienica przy Synagogalnej 7A może okazać się testem na atrakcyjność naszej starówki