Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Smart city przy Dworcu Wschodnim?
Otechnologiach smart city mówił niedawno też Patryk Jaki, kandydat PiS na prezydenta Warszawy. Na zorganizowanej z rozmachem konwencji przedstawiał bombastyczny pomysł wydzielenia nowej dzielnicy Warszawy. – To będzie największa strefa smart city wEuropie! – mówił, pokazując film, na którym pokazano futurystyczne biurowce imarinę dla jachtów. Proponował wydzielenie specjalnej strefy ekonomicznej z niskimi podatkami, przekonywał, że to przyciągnie innowacyjnych inwestorów. – Wyobrażacie sobie Warszawę, najnowocześniejsze miasto na świecie, ztymi technologiami, ludzie będą chcieli tu przyjeżdżać. Czujecie to? – mówił z mocą.
– Inteligentne miasto to jeden zmoich priorytetów. Zajmowałem się tym wParlamencie Europejskim, za moich czasów jako ministra cyfryzacji zaczęliśmy projekt udostępniania danych państwowych, żeby na ich podstawie można było budować usługi i aplikacje ułatwiające życie – mówił wśrodę Rafał Trzaskowski, kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Warszawy. Zastrzegł: – Ja nie chcę mówić okoncepcjach opartych na mrzonkach, na trudnych do realizacji marzeniach. Mam konkretny plan – mówił
I przedstawił – jednak raczej ogólny niż konkretny – pomysł budowy przy Dworcu Wschodnim zagłębia laboratoriów specjalizujących się wnowych technologiach potrzebnych miastu. Pierwsze budynki miałyby powstać na dostępnych wtym rejonie niewielkich działkach miejskich, ale gdyby pomysł chwycił, strefę można by próbować rozciągać na sąsiadujące tereny kolejowe, we współpracy z PKP. Do otwierania laboratoriów wtym rejonie Trzaskowski chciałby zapraszać firmy tworzące m.in. technologie informatyczne i transportowe (zarządzanie ruchem, sygnalizacja itp.), zajmujące się odnawialnymi źródłami i magazynowaniem energii oraz wieloma innymi technologiami, a także warszawskie uczelnie, zPolitechniką Warszawską na czele.
– We współpracy zprzedsiębiorcami, z uczelniami tam moglibyśmy zamawiać usługi – mówił. Podawał przykłady: aplikacja, która pomoże znaleźć miejsce do parkowania czy zarządzać ruchem na warszawskich ulicach, miejski system monitorowania smogu, inteligentne czujniki pozwalające zoptymalizować odbiór śmieci.
Wporównaniu z Jakim jego koncepcja była przedstawiona staro- modnie – bez kolorowych animacji z architekturą jak z Dubaju, bez budowania napięcia podniosłą muzyką, bez przechadzania się po scenie jak Steve Jobs. Ot, zwykła konferencja, w której towarzyszyli mu prof. Stanisław Wincenciak, prorektor ds. rozwoju Politechniki Warszawskiej, i Jarosław Tworóg, wiceprezes Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki iTelekomunikacji. – Znaszej perspektywy całość wygląda realistycznie – mówił Tworóg. Przekonywał, że to szansa na powstanie „tysięcy” miejsc pracy i nowych usług, lepszego życia. – Oceniamy projekt pozytywnie, widzimy miejsce dla naszych działań, dla naszych pracowników, studentów – mówił prof. Wincenciak.
Wspierane przez miasto laboratorium prac nad technologiami smart city mogłoby powstać przy Dworcu Wschodnim – proponował Rafał Trzaskowski, kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Warszawy.