Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Bulwary prawie gotowe
Ponad dwa miesiące przed terminem, być może jeszcze nawet przed wyborami samorządowymi, zostanie oddany do użytku najnowszy odcinek bulwarów wiślanych przy pomniku Syrenki. Pierwotny projekt się zmienił. Na lepsze.
– Wykonawca wyprzedza harmonogram, większość prac budowlanych jest już zrobiona. Prawdopodobnie otworzymy bulwary w listopadzie. Osobno będą jeszcze prowadzone prace ogrodnicze – mówi Marek Piwowarski, dyrektor miejskiego Zarządu Zieleni, który nadzoruje budowę kolejnego, 200-metrowego odcinka bulwarów przy pomniku Syrenki.
Rzeczywiście, wyglądają na gotowe, choć wumowie zwykonawcą, firmą Skanska, zapisano, że budowa ma się zakończyć do 31 stycznia 2019 r. Ale prace znacznie wyprzedzały harmonogram już w czerwcu, kiedy cofnięto płot zagradzający chodnik i ścieżkę rowerową wzdłuż Wisłostrady.
Dziś plac budowy wciąż jeszcze jest ogrodzony ażurowym ogrodzeniem. Ale krzątający się za nim robotnicy wykonują już tylko kosmetyczne prace: wyrównują teren wokolicach bulwaru, sadzą krzewy, korygują przebieg ścieżki rowerowej przy moście Świętokrzyskim.
Widowiskowym elementem tej części bulwarów miał być szpaler fontann na osi Tamki. Nie widać jednak niecki ani wodnych dysz. – Ależ są – uspokaja Patryk Zaręba, architekt z pracowni RS Architektura Krajobrazu, która zaprojektowała bulwary. – Nie będą to fontanny tryskające strugą, tylko mgiełką. Mają być uruchamiane jedynie w upalne dni, żeby dać efekt chłodzącej kurtyny wodnej.
Na wizualizacjach widać było także kaskadę wodną spływającą po stopniach bulwaru aż do Wisły. Czy rowerzyści i piesi będą brodzić wwodzie? – Oczywiście, że nie. Struga będzie się chować pod posadzką bulwaru na wysokości ścieżki rowerowej i strefy dla pieszych – wyjaśnia Zaręba. – Tak naprawdę to będą dwa oddzielne elementy wodne: po kaskadzie ma spływać podczyszczona woda, która będzie krążyć w obiegu zamkniętym. Ado Wisły będzie spadać woda pobierana z rzeki.
I dodaje: – To jeszcze nie jest końcowy efekt. Najważniejszą zmianą, jaką wprowadziliśmy do projektu, było dołożenie sporej liczby drzew. One jeszcze nie są posadzone, ale przy przyszłym bulwarze można już dostrzec okrągłe otwory zabezpieczone tymczasowo plastikowymi formami. To w tych miejscach pojawią się drzewa.