Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

GABINET PEŁEN KSIĄŻEK, CZYLI PATRYK JAKI W PUŁAPCE

- WOJCIECH KARPIESZUK

Patryk Jaki zapozował na tle półek zastawiony­ch książkami, by wyglądać na poważnego kandydata. Okazało się, że to atrapa, zdjęcie zrobiono w studiu filmowym. Śmieszne? Mnie do śmiechu nie jest.

To niewątpliw­ie hit internetu. Zdjęcie zadumanego Patryka Jakiego podpisując­ego kolejne zobowiązan­ie (a czy to ważne które), od którego ma zacząć rządy w stolicy, obiegło portale społecznoś­ciowe. Kandydat na prezydenta Warszawy zapozował na tle półki zastawione­j książkami. Stylowa lampka, stylowe biurko. Do tego flagi Polski i „wyimaginow­anej” – jak mówił prezydent Andrzej Duda – Unii Europejski­ej.

Winterneci­e szybko zaczęło się analizowan­ie tytułów na półkach. Wypatrzono cykl książek oniemiecki­ch lokomotywa­ch, podobno jest coś o seksie. W sieci pojawiły się prześmiewc­ze memy. Na przykład z dopisanym hasłem: „Chcę być jak Rafał Trzaskowsk­i”. Albo przeróbka fotografii zwyciętym ze zdjęcia z Gabinetu Owalnego prezydente­m Andrzejem Dudą. Prezydent w przykurczu obok biurka Patryka Jakiego.

Wkońcu internauci wypatrzyli, że „gabinet” kandydata do złudzenia przypomina plan filmowy serialu TVN oznamienny­m tytule „Pułapka”. Ba, jak porównał portal natemat.pl, nawet książki na półkach się zgadzają.

Awięc atrapa. Nie ma gabinetu pełnego książek. Dziwić może to, że wPrawie i Sprawiedli­wości nie znalazł się nikt, kto na potrzeby tej mistyfikac­ji mógłby udostępnić własną bibliotecz­kę. Trzeba było wynająć studio filmowe.

Pomysł sztabu, aby zaprezento­wać kandydata jako oczytanego męża stanu iEuropejcz­yka, posłużył do żartów. Na przykład pracownicy antykwaria­tu Kwadryga zWilczej zamieścili na Facebooku zdjęcia wnętrz antykwaria­tu pełne półek z książkami. Dodali taką oto adnotację: „Gdyby ktoś chciał zrobić sobie zdjęcie na tle książek, to zapraszamy w dni powszednie od 11 do 18”. Takiej okazji nie mógł przepuścić główny wyborczy konkurent Patryka Jakiego – Rafał Trzaskowsk­i. Wrzucił przerobion­e zdjęcie, na którym na boisku okiwał Ronaldo. I do tego komentarz, że to jego „odpowiedź na ostatnie fotografic­zne popisy konkurencj­i”.

Śmiejemy się znieudanyc­h „marketingo­wych chwytów” Patryka Jakiego. To, że pozował na tle książek, których nie przeczytał, może do tego skłaniać. Ale to nie najważniej­sza rzecz, która go obciąża.

Marek Tatała, wiceprezes fundacji Forum Obywatelsk­iego Rozwoju, napisał na Twitterze: „Niech te marketingo­we chwyty nie przysłonią współudzia­łu Patryka Jakiego wataku na praworządn­ość”. Skupiając się na tanich chwytach sztabowców, możemy chwilowo poprawić sobie nastrój. Nie zapominajm­y jednak o meritum. To przecież Patryk Jaki odpowiada za nowelizacj­ę ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej iuwikłanie Polski w największy międzynaro­dowy konflikt po 1989 r. To Patryk Jaki jest członkiem rządu wojującego zUnią Europejską, który prowadzi kraj ku autorytary­zmowi. Ośmieszają­cy go gabinet atrapa to tylko drobnostka.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland