Nowość – mobilna stacja i 17 czujników...

...sprawdzają stan płockiego powietrza. Wyniki zebrane przez pięć z nich (i przez stację) można oglądać w internecie. Efekty pracy pozostałych po trzech miesiącach zostaną wysłane do odczytu w akredytowanym laboratorium w Anglii. Najpierw wspomniana piątka (ze stacją – szóstka). Wszystkie składające się na nią punkty pomiarowe odnajdziemy na mapie na stronie powietrze.plock.eu. Mobilna stacja przy politechnice przy ul. Łukasiewicza (miasto wypożyczyło ją od Fundacji Agencji Regionalnego Monitoringu Atmosfery Aglomeracji Gdańskiej) mierzy stężenie węglowodorów BTX, czyli benzenu, toluenu, etylobenzenu i ksylenu, a także siarkowodoru, dwutlenku siarki, tlenku azotu, monotlenku węgla, ozonu, pyłów PM10 i PM2,5. Na razie na internetowej stronie nie ma danych dotyczących węglowodorów BTX i siarkowodoru. Mają być dostępne lada dzień.

Za to pięć czujników mierzy poziom pyłów PM10 i PM2,5 – zostały zamontowane na osiedlach: Trzepowo, Radziwie, Wyszogrodzka, Borowiczki i Stare Miasto.

Od kilku dni w Płocku wisi też 12 innych czujników, które mierzą poziom siarkowodoru, dwutlenku siarki, tlenku azotu oraz benzenu, toluenu i ksylenu. One nie pokazują pomiaru na bieżąco. Po trzech miesiącach zostaną wysłane do akredytowanego laboratorium w Anglii, które te pomiary odczyta. Następnie Instytut Podstaw Inżynierii Środowiska PAN przygotuje raport dotyczący stanu płockiego powietrza. Będzie gotowy do końca lutego 2019 r.