Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Studenci z Turcji pobici w tramwaju
Wostatnich latach kilkukrotnie dochodziło do napaści na obcokrajowców wwarszawskich środkach komunikacji publicznej. Głośnym echem odbiło się pobicie mówiącego w tramwaju po niemiecku prof. Jerzego Kochanowskiego zUW. Teraz o napaści na obcokrajowców powiadomiła zagraniczna ambasada.
Radca ambasady Turcji Hakan Abaci poinformował „Gazetę Wyborczą”, że 5 października ok. godz. 23 czterech tureckich studentów zostało zaatakowanych w tramwaju linii 17. Studenci rozmawiali w ojczystym języku. Ambasada uznaje to za atak na tle narodowościowym.
Prowadzona w języku tureckim rozmowa „nie spodobała się młodemu mężczyźnie, który jechał tym samym tramwajem wraz z grupą znajomych. Podszedł on do jednego z tureckich studentów i uderzył go w głowę, wykrzykując, żeby rozmawiali wjęzyku polskim. Pozostałe osoby z grupy dopingowały napastnika, który nadal zachowywał się agresywnie wstosunku do pozostałych studentów zTurcji” – czytamy w przesłanym do redakcji oświadczeniu.
Obcokrajowcom udało się wysiąść na najbliższym przystanku dzięki interwencji innych pasażerów. Turcy zgłosili się na najbliższy komisariat na Dworcu Centralnym. „Niestety, zuwagi na barierę językową tamtejsi policjanci nie byli w stanie przyjąć zeznań poszkodowanych. W związku zpowyższym studenci ci zwrócili się do konsulatu Ambasady Republiki Turcji wWarszawie zprośbą opomoc wtej sprawie. Interwencja pracowników działu konsularnego w dniu 10 października okazała się niezbędna. Zpomocą językową pracowników konsulatu poszkodowani studenci złożyli zeznania na ww. komisariacie” – informuje ambasada Turcji.
– Jest mi przykro z powodu tego ataku. Współpracujemy z policją w tej sprawie. Zabezpieczamy monitoring ze wszystkich tramwajach linii 17 tego dnia w godzinach wieczornych, sprawdzamy, co tam dokładnie się stało i jaka była reakcja prowadzącego tramwaj – mówi Maciej Dutkiewicz, rzecznik Tramwajów Warszawskich. Jeżeli do ataku doszło wnowym składzie, jest szansa, że wydarzenie zostało zarejestrowane.
Po wcześniejszych atakach Tramwaje Warszawskie wspólnie ze stowarzyszeniem przeciw antysemityzmowi i ksenofobii Otwarta Rzeczpospolita przygotowały kampanię „Agresja wysiada”. Latem w tramwajach były emitowane krótkie filmy z instrukcją, co zrobić w razie agresji w środkach komunikacji publicznej:
– Zwróć uwagę agresorowi albo krzyknij, spróbuj wciągnąć do działania innych. Pamiętaj jednak o swoim bezpieczeństwie.
– Jeśli napastnik jest agresywny, nie dyskutuj, zaalarmuj motorniczego.
– O ataku można powiadomić służby, wysyłając SMS pod nr 723 986 112, opisując krótko sytuację, podając linię i przystanek.
Studenci z Turcji zostali zaatakowani w jednym zwarszawskich tramwajów za mówienie w ojczystym języku. Policjanci nie byli w stanie przyjąć zawiadomienia z powodu bariery językowej. Interweniowała ambasada Turcji. Młody mężczyzna podszedł do jednego z tureckich studentów i uderzył go w głowę, wykrzykując, żeby rozmawiali w języku polskim – relacjonuje ambasada Turcji