Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
PIS ZACZADZIŁ RADOM LOTNISKIEM
Boki można zrywać, gdy taki fachowiec jak poseł Marek Suski z PiS reklamuje nowe lotnisko w Radomiu. Ze starego nie było komu latać, ale powstała makieta z terminalami dla 10 mln pasażerów rocznie i poseł Suski przestawia na niej samoloty. Wypisz wymaluj bohater filmu Stanisława Barei „Poszukiwany poszukiwana”, z zawodu dyrektor, który mówił: „Ajezioro damy tutaj”.
Suski odlatuje w kosmos i powtarza niestworzone teorie, jak to wszyscy będą zadowoleni z radomskiej inwestycji (425 mln zł wpierwszym etapie). Iwarszawiacy, którzy mają tu tylko marne 100 km, i tanie linie lotnicze, które nie chcą się dobrowolnie wynieść z Lotniska Chopina na Okęciu. Aprzecież – zachwala poseł Suski – z Radomia będzie im bliżej do Afryki i na południe Europy, dokąd lata na urlop większość Polaków.
Podobne banialuki opowiadał wcześniej mianowany przez PiS Mariusz Szpikowski, prezes Państwowych Portów Lotniczych. Utrzymuje, że „Okęcie się zatyka”, ale nie potrafi zacząć rozbudowy terminalu. Za to siłą chce przerzucić do Radomia tanie linie i przewoźników czarterowych. Zamówił odpowiednią analizę, która wykazała wyższość Radomia nad położonym trzykrotnie bliżej stolicy Modlinem. Bez takich drobnych szczegółów jak ten, że samoloty wRadomiu będą lądować i startować prosto nad dużymi osiedlami. Żeby działało tu lotnisko dla 10 mln pasażerów, musiałoby się ich uzbierać dwa razy tyle ile w podkrakowskich Balicach. Wszystko to mrzonki, za które Radom, ale też my, podatnicy z całej Polski, sporo zapłacimy. Od roku nie wylądował tam żaden samolot, a grupa ponad 100 pracowników nie ma co robić. Wcześniej odprawiali pojedynczych pasażerów. Rocznie było ich tylu, ilu w ciągu jednego dnia wModlinie. Między bajki można włożyć zapowiedzi sprawnego dojazdu zWarszawy. Nawet po modernizacji linii kolejowej w samym Radomiu konieczna będzie przesiadka do terminalu. Trasa ekspresowa też nie pomoże, bo mija miasto od zachodu, lotnisko jest po drugiej stronie, a po drodze korki.
Radom, który wpakował w nieudane lotnisko już 170 mln zł, teraz pozbył się kłopotu tylko wteorii. Samorząd ma bowiem spłacać kilkanaście milionów złotych rocznie do 2040 r. za nakłady, które poniosą Państwowe Porty Lotnicze. Prezes Szpikowski odgrażał się, że budowa będzie trwała już tej jesieni, apierwsze samoloty wystartują po roku. Nic ztego. Tak naprawdę PiS chodzi oto, by trąbiąc olotnisku wRadomiu, torpedować rozwój Modlina, który zagraża sukcesowi Centralnego Portu Komunikacyjnego wBaranowie. PiS zamarzyło się odbić Radom z rąk prezydenta z PO. Jednak mieszkańcy pozostałej części Mazowsza, którzy wolą startować z Okęcia albo Modlina, mogą pokazać partii rządzącej czerwoną kartkę – nie głosujmy na kandydatów PiS wwyborach do sejmiku Mazowsza.