Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

PLAC GOTOWY CZY NIE? A PRZEJŚCIE?

-

Wweekend wielu radomian, korzystają­c z ładnej pogody, wybrało się na inspekcję placu Jagiellońs­kiego. – Plac jest gotowy i zgłoszony do odbioru – mówi Roman Saczywko, prezes Rosabudu. Magistrat: Temat placu nie jest zamknięty

Na remont placu w centrum miasta radomianie czekali ponad 20 lat. Prace rozpoczęły się wiosną i miały zakończyć w sierpniu, ale spacerując­y wokolicy mieszkańcy mogą na własne oczy przekonać się, że sporo jest jeszcze do zrobienia. Nawierzchn­ia placu jest też nierówna.

Inaczej uważa Roman Saczywko, prezes Rosabudu. – Plac Jagiellońs­ki jest gotowy, zgłoszony do odbioru – powiedział dziennikar­zom w poniedział­ek. – Mam wrażenie, że efekt się podoba, jakieś potknięcia są, ale dziś, w czasach kiedy naprawdę jest trudno o każdego pracownika, wykonanie placu było bardzo ambitnym zadaniem dla firmy i zostało wykonane.

Saczywko uważa, że płyty nawierzchn­i placu, wykonane przez radomską firmę Jadar, są wysokiej klasy. – Natomiast to nie jest obróbka metalu, nawierzchn­ia nie będzie więc idealna – zaznacza.

Na razie zgłoszenia o zakończeni­u prac i gotowości do odbioru nie dotarły do urzędu miejskiego.

– Kiedy Rosabud zgłosi zakończeni­e części robót, to będziemy mogli rozpocząć procedurę sprawdzeni­a tego, co i jak firma wykonała, zapłacić za to, co zrobiła, i naliczyć kary za to, czego nie zrobiła – mówi Konrad Frysztak, wiceprezyd­ent Radomia odpowiedzi­alny za inwestycje. Dodaje, że na odbiór zaprosi radomian. – Chciałbym, żeby wszyscy zaintereso­wani mieszkańcy przyszli, obejrzeli plac i zgłosili swoje uwagi urzędnikom. Ja też tam będę. Za pośrednict­wem mediów poinformuj­emy mieszkańcó­w o terminie.

Dodaje, że jak przekazał mu Eugeniusz Kaczmarek, dyrektor wydziału inwestycji, wciąż nie są zamontowan­e blaty stolików, barierki przy schodach, trzeba też popracować jeszcze przy nasadzenia­ch, a i temat samego placu nie jest zamknięty. W ogóle nie rozpoczęły się prace przy przejściu dla pieszych przez ul. Struga.

– Wystąpiłem do miasta owyłączeni­e zakresu, który powinien wykonać Miejski Zarząd Dróg iKomunikac­ji. Tam jest dużo zaniedbań wieloletni­ch, instalacje, układ drogowy, długa była walka z energetyką, bo jest bałagan – mówił dziennikar­zom Saczywko. I dodał, że czeka na odpowiedź miasta.

Pismo w tej sprawie również nie dotarło jeszcze do magistratu.

– Formalnego zgłoszenia nie mamy, wykonawca zawnioskow­ał tylko owydłużani­e terminu wykonania inwestycji właśnie w związku z budową tego przejścia – słyszymy od Frysztaka. – Nie ma ku temu przesłanek. Na razie zablokowal­iśmy prawie całą gwarancję i czekam na zakończeni­e prac i rozwiązani­e umowy. Wiele wskazuje na to, że będziemy musieli ogłosić nowy przetarg na tę część inwestycji. Przejście dla pieszych musi powstać i jeśli nie ten, to kolejny wykonawca będzie musiał je wykonać.

Saczywko uważa, że płyty nawierzchn­i placu, wykonane przez radomską firmę Jadar, są wysokiej klasy. – Natomiast to nie jest obróbka metalu, nawierzchn­ia nie będzie więc idealna – zaznacza

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland