Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
ALEKSANDRA SOBCZAK:
– Ograniczanie ruchu samochodowego w mieście to sprawa niesłychanie kontrowersyjna i trzeba się wtej sprawie konsultować zwarszawiakami. Bez radykalnych rozwiązań, takich jak np. ograniczanie wjazdu do centrum lub opłaty za sam wjazd. Natomiast na pewno trzeba to zacząć sensownie regulować. Mamy wreszcie możliwość elastycznego kształtowania cen parkingowych. Warszawa jest w tej chwili jednym z niewielu miast Europy, do których opłaca się wjechać i zostawić samochód w centrum na dwa dni. Do centrum samochodem powinni wjeżdżać tylko ci, którzy naprawdę muszą. Parkowanie powinno być tanie na trzy-cztery godziny, ale nie dłużej. Oczywiście nie mówię tu o mieszkańcach, którzy powinni być traktowani w inny sposób.
– Grzegorz Schetyna powiedział, że to jest absolutnie moja decyzja. Bardzo go za to cenię. To jest w stu procentach moja odpowiedzialność. Na pewno nie zamierzam przeprowadzać rewolucji kadrowej. Chcę pracować z wieloma ludźmi, którzy teraz są w ratuszu, ale oczywiście będę też szukał nowych osób. Zrobię audyt i przyjrzę się strukturze ratusza. Parę pomysłów mam, ale też nie będę ukrywał, że są takie obszary miasta, którym muszę się dopiero przyjrzeć.
– Zobaczymy, czy będzie taka gotowość. Na pewno będę rozmawiał z ruchami miejskimi. Wielu aktywistów, społeczników już pracuje w ratuszu. Bardzo się cieszę, że na listach Koalicji Obywatelskiej znaleźli się tacy ludzie imamy ich w radzie miasta.
– To jest olbrzymi problem. Niestety, pewnie się nie obędzie bez trudnych decyzji, takich jak filie liceów w szkołach podstawowych czy większe klasy. Taki los nam PiS zgotował. Już nie chcę wracać do tego, że to jest mój problem osobisty, bo moja córka jest wósmej klasie i chodzi spać czasem później ode mnie, bo ma tyle nauki.