Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
JEST „ZGODA”
Sklep PSS przy Okrzei 1 znów działa. Głównie dzięki ogromnej determinacji mieszkańców pobliskiego osiedla
Starówka płocka w placówki handlowe nie jest nazbyt bogata, ponieważ ta część miasta od lat pustoszeje izwyczajnie brakuje klientów. Dlatego upadają kolejne sklepy spożywcze. W starych kamienicach i na osiedlu z początku lat 60. przy Nowowiejskiego (kto jeszcze pamięta, że kiedyś ta ul. nazywała się „Wolnej Afryki”?) zostali głównie starzy ludzie.
– Imyśmy to w „Zgodzie” przy Okrzei odczuwali biznesowo – mówi prezes PSS Krzysztof Chojnacki. – Ludzi robili coraz mniejsze zakupy, coraz mniej wydawali pieniędzy i coraz trudniej było utrzymywać ten sklep. A kiedy powstała strefa płatnego parkowania, znalazł się on zaraz za jej granicą. I nagle wszystkie miejsca przez sklepem były zajęte przez całą dobę, bo tam nie trzeba płacić. To zniechęciło klientów zmotoryzowanych, którzy woleli pojechać gdzieś dalej i mieć gdzie postawić auto. Nasz placówka stała się głęboko nierentowna. W dodatku brakowało nam personelu.
Wtej sytuacji spółdzielnia zdecydowała się w czerwcu sklep zamknąć. Dla ludzi zokolicy był to cios, bo dla starych nóg wyprawa po zakupy w dalsze rejony miasta jest po prostu zbyt trudna. – Dostawaliśmy mnóstwo telefonów, podpisane przez wiele osób petycje, żeby „Zgodę” przywrócić. Nawet z ratusza były telefony w tej sprawie – opowiada Chojnacki. – Odzew na zamknięcie tego sklepu uświadomił nam, jak wielką rolę społeczną pełnił w tym miejscu. Głównie ze względu na strukturę wiekową mieszkańców.
PSS postanowiła więc wyjść naprzeciw potrzebom i sklep znów działa. Są w nim zmiany: jest więcej miejsca, bo ubyło regałów z towarami masowymi typu czekolady, paczkowane ciastka, kawy, herbaty, napoje. Ten asortyment uległ zmniejszeniu, a spółdzielnia postawiła głównie na świeże produkty – pieczywo, nabiał, mięsa, wędliny, warzywa iowoce. Na dobry początek do końca tygodnia obowiązują promocyjne ceny. Obsada zmniejszyła się z dziewięciu do sześciu osób. W związku z tym nowe są godziny otwarcia. Od 6 do 17.30 od poniedziałku do piątku, od 8 do 15 wsoboty i od 8 do 14 w handlowe niedziele.
– Byłem tam od rana, klienci są bardzo wdzięczni, dziękują, że „ich” sklep znów działa – dodaje prezes Chojnacki. – Ale mamy jeszcze jedną sprawę do załatwienia. Będziemy prosić ratusz, by strefę rozciągnął także na obszar przed „Zgodą”, tak żeby były trzy-cztery płatne miejsca parkowania. Sa potrzebne dla naszych klientów. Bezpłatne pół godziny pozwoli im z powodzeniem zrobić zakupy i zwolnić miejsce dla kolejnych. Dla nas też to jest ważne, bo poprawiłaby się rentowność. Jeśli nadal będziemy mieć straty, to za jakiś czas być może znów trzeba będzie podjąć decyzję o zamknięciu.
Na razie spaliły na panewce inne plany PSS. W związku z budową parkingu na zapleczu Tumskiej 13, prowadzoną przez Agencję Rewitalizacji Starówki, miał być rozbudowany Spółdzielczy Dom Handlowy. Chodziło o postawienie przybudówki do SDH od strony parkingu, o łącznej powierzchni 150m kw., która pozwoliłaby rozbudować salę sprzedażową znajdującą się na parterze budynku. Spółdzielnia szacowała, że koszt tej inwestycji zamknie się w kwocie miliona złotych, i była gotowa częściowo sfinansować ją z kredytu na hipotekę SDH. – Ale kiedy projekt był już gotowy, okazało się, że ma to kosztować aż dwa razy tyle – przyznaje Chojnacki.
Co dalej z rozbudową sklepu przy Tumskiej na