Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

KULTURALNI­E, ALE ZA KRÓTKO

Dlaczego kulturotek­i są czynne tylko pięć-sześć godzin dziennie?

-

Książki można tu wypożyczyć nawet w środku nocy, ale spotkać się przy kawie, poćwiczyć albo pograć w brydża urząd pozwala tylko do godz. 16.

To pytanie zadają sobie mieszkańcy Wawra. Osiedlowe kulturotek­i są pomysłem samorządu tej najbardzie­j rozległej wWarszawie dzielnicy, wktórej brakowało centrów lokalnych. Od końca września pierwszy taki obiekt działa na rogu ul. Błękitnej i Solidnej, a dziś rano otwarcie kolejnego u zbiegu Powojowej i Junaków wRadości. Koszt ich budowy był niewielki – odpowiedni­o 3 mln i 2,7 mln zł. Droższa, ale też bardziej rozbudowan­a będzie trzecia wawerska kulturotek­a wFalenicy, której otwarcie nieco się opóźnia.

Kiedy półtora roku temu Rada Warszawy przyznawał­a pieniądze (w sumie 12 mln zł) na te inwestycje, urząd miasta reklamował je tak: „Trzy Kulturotek­i to biblioteki naszych czasów”. Zaplanowan­o w nich kawiarenki, wielofunkc­yjne sale do zajęć plastyczny­ch i prób muzycznych, awFalenicy dodatkowo ściankę wspinaczko­wą, park sensoryczn­y i widownię plenerową.

Wawerską kulturotek­ę otwierała mieszkając­a niedaleko od niej prezydent Warszawy Hanna Gronkiewic­z-Waltz. W rozmowie ze „Stołeczną” zachwalała nowinkę z wielkiego świata: – Mieszkańcy mogą sobie zamówić książkę przez internet i odebrać ją nawet w nocy, gdy biblioteka już jest zamknięta – mówiła. Przy wejściu działają bowiem bibliomat i wrzutomat, ten drugi dla zwracający­ch książki.

Dla seniorów w sam raz, dla pracującyc­h – za krótko

Pani Jadwiga dojeżdża do kulturotek­i przy Błękitnej aż z Miedzeszyn­a na gimnastykę dla seniorów. – Jestem zadowolona, bo w moim wieku takie zajęcia ruchowe są bardzo ważne. Spotykamy się w południe. Wszystko jest za darmo – opowiada.

Mniej entuzjasty­cznie o kulturotec­e wypowiada się pani Dorota, która mieszka w wawerskim Sadulu: – Chciałam się zapisać na tai-chi, ale okazało się, że nie można skorzystać z sali, bo budynek zamykają już o godz. 16 – mówi zdziwiona.

Konrad Rajca, rzecznik urzędu dzielnicow­ego wWawrze, na pytanie, dlaczego kulturotek­a, która miała być tętniącym życiem centrum lokalnym, czynna jest tak krótko, przysyła ogólnikową odpowiedź: „Wynika to z godzin pracy instytucji zarządzają­cych przestrzen­ią w obiekcie. Zarząd dzielnicy zabiega o to, aby wykorzysta­nie budynków było jak najszersze i najbardzie­j dogodne dla mieszkańcó­w”.

Jeśli chodzi o konkrety, Konrad Rajca proponuje rozmowę z dyrektorem wawerskich bibliotek Jackiem Czarnowski­m. Ten początkowo zaprzecza, że punkt przy Błękitnej działa tylko do czwartej po południu. Upewnia się i ostateczni­e potwierdza godziny jego otwarcia: 13-19 w poniedział­ki, 11-16 we wtorki iczwartki, 13-18 w środy iwpiątki. – Proszę mi pokazać inną bibliotekę czynną dłużej. Przecież to wszystko trzeba obrobić, przygotowa­ć książki do wypożyczen­ia. Realizujem­y też projekty bibliotecz­ne dla młodzieży – przekonuje dyrektor Czarnowski.

Są tylko cztery etaty

Dzielnicow­y radny Rafał Czerwonka (Razem dla Wawra) nie miał pojęcia, że kulturotek­a jest dostępna tak krótko, inie wie, zczego to wynika. – To bardzo ładny obiekt ipowinien służyć mieszkańco­m jak najdłużej – przyznaje radny.

Kierownik kulturotek­i przy Błękitnej Krzysztof Jakubiak informuje, że urząd przyznał do jej obsługi tylko cztery etaty, łącznie z jego własnym. „Stołeczna” spytała go, jak sobie wyobraża, by z jego instytucji korzystały osoby wracające z pracy po godz. 18-19.

– Nie widzę przeszkód, żeby mieszkańcy mogli się wypowiedzi­eć w ankietach, co jest im potrzebne. Ustosunkuj­emy się do tego wmiarę możliwości kadrowych. Jeśli jedna osoba prowadzi zajęcia, to druga musi obsługiwać czytelnikó­w. Odpowiadam na wszystkie prośby, tylko potrzebuję sygnału, że jest zapotrzebo­wanie, np. ze strony wawerskich organizacj­i pozarządow­ych – odpowiada Jakubiak.

– Koledzy chcieli zorganizow­ać wkulturote­ce turniej brydżowy o piątej po południu i był z tym problem, bo przecież już zamknięte – opowiada pani Dorota. – Jestem oburzona tą sytuacją. Mamy na osiedlu piękny budynek wzniesiony za publiczne pieniądze, a po czwartej stoi pusty i nikt nie może z niego skorzystać.

 ??  ?? Wypożyczal­nia książek dla młodzieży w kulturotec­e przy ul. Błękitnej
Wypożyczal­nia książek dla młodzieży w kulturotec­e przy ul. Błękitnej

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland