Zniknął symbol Piotrówki

Na średniowiecznym grodzisku nie ma już trzech drewnianych pali z kartuszami herbowymi. Pracownicy zakładu usług komunalnych musieli zdemontować konstrukcję, bo była już wtakim stanie, że groziła zawaleniem. Otym, że na Piotrówce nie ma jednego zważniejszych jej symboli, poinformowała Elżbieta Maj, architekt i urbanistka, miłośniczka historii Radomia, członkini Radomskiego Towarzystwa Naukowego i Towarzystwa Urbanistów Polskich.

„Radomska Piotrówka została ogołocona z pięknych wyróżników, którymi były dębowe pale z herbowymi tarczami i symbolami miasta. Grodzisko i jego otoczenie chyba całe lato nie były koszone, na co wskazuje zmierzwiona i zaśmiecona trawa. (...) Jeśli chcemy promować Radom, miasto królewskie, to nie wystarczy zaplanować to na mapie. (...) Należy zatem zadbać o przywrócenie pierwotnej formy tak istotnego elementu Parku Kulturowego „Stary Radom”. Ścieżka rozwoju Radomia, rozpoczynająca się w układzie przestrzennym grodziskiem Piotrówka, jest wyjątkowo ciekawym przykładem wpanteonie polskich miast. Układ przestrzenny miasta nad Mleczną dzięki profesorowi Wojciechowi Kalinowskiemu trafił do światowej literatury naukowej – do wydanego wUSA opracowania »City development of Poland«, stanowiącego część wielkiego dzieła »Urban development of Earth«. Czy nie warto zadbać o efektowną wizualizację tego unikatowego założenia? Przywrócenie ekspozycji sprzed lat? I jego udaną, nieustannie czynną prezentację?” – pyta w liście przesłanym do redakcji Elżbieta Maj.

Jak przypomina, zarówno pale dębowe z herbami, jak i kamień z płaskorzeźbą stanęły na Piotrówce wgrudniu 2003 roku dzięki inicjatywie idziałaniu społeczników. Miały upamiętniać długowieczną historię Radomia. Upodnóża wału obronnego położono kamień memoriałowy przedstawiający Mieszka Izkrzyżem na piersi – dzieło rzeźbiarskie Stanisława Romańczuka. „Na cokole tego monumentu wykuto napis »Piotrówka. X wiek« icytat zC.K. Norwida »Od narodu do plemienia jak od kwiatu do korzenia«. Na szczycie grodziska wzniesiono trzy dębowe pale uwieńczone kartuszami herbowymi zliterą R wkoronie idatą 1155, związaną z pierwszą pisaną wzmianką o mieście. Ta dominanta przestrzenna wformie trzech słupów zzawieszonymi herbami naszego miasta symbolizowała ponadto fragment spalonej w 1241 roku przez Tatarów palisady” – wspomina autorka listu. Od tamtego momentu minęło 15 lat. Już kilka tygodni temu społecznicy alarmowali, że pale tuż przy podstawie są mocno zniszczone.

– Rzeczywiście, stan techniczny drewnianych słupów był bardzo zły. Były mocno nadszarpnięte zębem czasu. Obawialiśmy się, że mogą się zawalić, dlatego na wniosek wydziału gospodarki komunalnej i lokalowej urzędu miejskiego zdemontowaliśmy całą konstrukcję – informuje Marcin Gutkowski, rzecznik Zakładu Usług Komunalnych w Radomiu. Jak dodaje, drewniane elementy są na razie składowane na terenie bazy ZUK. Co dalej? – Tu musi zdecydować urząd miejski – mówi Marcin Gutkowski. Jak ocenia, słupy nie nadają się do odrestaurowania, trzeba by je wymienić na nowe. Natomiast kartusze po renowacji mogłyby wrócić na miejsce. – Ale zaznaczam, na razie nie ma żadnej decyzji w tej sprawie – podkreśla.