Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Potrzebne są nowe rozkłady
Kiedy Janusz Majchrzak, były już prezes Komunikacji Miejskiej, odchodził na emeryturę, w podsumowaniu swojej pracy za sukces uznał m.in. rewolucję w rozkładach jazdy, jaka dokonała się za jego kadencji. Ale też dodał: – Trzeba doskonalić ten system, bo Płock za mało korzysta z komunikacji publicznej. To, co zostało wprowadzone w 2012 r., w tej chwili jest już niewystarczające. Częstotliwość kursów musi być zwiększona, żeby na głównych liniach nie czekać dłużej niż 5 minut na autobus.
Obecny szef KM Marcin Uchwał też dostrzega taką potrzebę, choć zastrzega, że mówi to jako operator, bo ewentualną budową nowego systemu zajmuje się pełnomocnik prezydenta ds. transportu publicznego Jacek Ambroziak. – I wiem, że na wiosnę przyszłego roku zaplanowane są badania – mówi Uchwał. – Mają dać odpowiedzi na pytania, w jakich autobusach, na jakich liniach iwjakich godzinach jeździ najwięcej pasażerów. To pokaże, czy i jak zmieniać rozkłady jazdy.
Badanie będzie dotyczyło nie tylko samego miasta, ale też ościennych gmin, do których kursują nasze czerwoniaki. Wyniki będą pomocne dla wójtów przy kontraktowaniu usług, dzięki nim da się w maksymalnym stopniu zaspokoić transportowe potrzeby ludzi.
– Ostatnie takie badanie było w2011 r., potem nastąpiła rzeczywiście rewolucja wrozkładach, ale przyszedł czas na zweryfikowanie, czy tamte rozwiązania są wciąż jednakowo wystarczające – tłumaczy Marcin Uchwał. – Wnaszym przekonaniu same linie nie wymagają wielkich przemeblowań. Dostrzegamy jednak, że na liniach nr 3, 19 i22 – które tworzą grupę podstawową – należałoby zwiększyć częstotliwość kursów. Jesteśmy przekonani, że badania pokażą taką potrzebę w określonych godzinach. Spodziewamy się też, że może być potrzeba rozszerzenia grupy linii podstawowych.
Bo teraz jest tak: „trójki”, „dziewiętnastki” i dwudziestkidwójki” wgodzinach szczytu kursują co 15 minut. W praktyce któryś z tych autobusów pojawia się na przystanku co 7,5 minuty. Do tego dochodzą między nimi autobusy linii uzupełniających. Gdyby jednak te podstawowe jeździły w szczycie co 10 minut, to na przystankach kolejno pojawiałyby się co 5 minut.
Które autobusy powinny częściej pojawiać się przystankach? W jakich godzinach? Na te m.in. pytania ma dać odpowiedź „Badanie dotyczące popytu na usługę transportu publicznego w Płocku i ościennych gminach”, które ratusz wykona na wiosnę.