Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
WIĘCEJ LASÓW WWARSZAWIE
Nawet 15 ha nowych lasów ma powstać w najbliższym czasie wWarszawie. Wyrosną na terenach porolniczych i poprzemysłowych.
– Zależy nam, by zieleń towarzyszyła warszawiakom na każdym kroku. Przekażemy dodatkowe hektary ziemi, na których pojawią się tysiące nowych drzew, pod opiekę Lasów Miejskich – Warszawa. Więcej roślin w stolicy sprawi, że mieszkańcy będą oddychać czystszym powietrzem – zapowiada Justyna Glusman, koordynatorka ds. zrównoważonego rozwoju i zieleni.
Zalesianie w ustaleniach
O zalesianiu Warszawy mówił wkampanii wyborczej Rafał Trzaskowski, pytali też o nie radni na niedawnej komisji ochrony środowiska. Padały liczby 50, a nawet 95 ha nowych lasów. Ustaliliśmy, że w pierwszej kolejności szansę na zalesienie ma około 15 ha.
– Wytypowaliśmy już działki. Na zmianę kwalifikacji terenu muszą się zgodzić dzielnice, Biuro Architektury i Biuro Mienia. Trwają przygotowania biurokratyczne i czekamy na ostateczną decyzję – mówi Andżelika Gackowska, wicedyrektor Lasów Miejskich.
To właśnie ta jednostka ma dostać tereny i będzie odpowiadać za ich zalesienie. Lasy wyrosną m.in. na działkach porolniczych i obecnych nieużytkach wWawrze i na Białołęce. – Często to działki przylegające do lasów, ale teraz porośnięte krzakami i samosiejkami do pasa. Chcemy je włączyć w istniejące kompleksy leśne – tłumaczy Gackowska.
Inny przykład to tereny poprzemysłowe, np. Dęby Młocińskie na Bielanach. Tutaj przeznaczenie działki na lasy to właściwie formalność, bo las już tu rośnie, jest nawet chroniony jako zespół przyrodniczo-krajobrazowy. Jednak do niedawna Dęby Młocińskie należały do Huty Arcelor Mittal, awmiejskich planach figurowały jako tereny przemysłowe. Zostały w końcu przekazane Lasom Miejskim, które obejmą obszar pielęgnacją.
Las na hałdach
Zalesione mają być także stare i opuszczone ogródki działkowe wokolicy Koziej Górki.
Największym, bo aż 10-hektarowym, zalesionym terenem będzie tzw. Górka Rembertowska na tyłach Elektrociepłowni Kawęczyn przy ul. Chełmżyńskiej. Przed laty w tym miejscu znajdowały się glinianki wykorzystywane do produkcji cegieł w słynnej cegielni Kazimierza Granzowa. Po wojnie stawy zostały zasypane gruzami, później składowano tu popioły z elektrociepłowni. – Teren został zrekultywowany, dziś porastają go krzaki. W2016 roku Państwowy Instytut Geologiczny przeprowadził badania, z których wynika, że grunt jest bezpieczny, nie zawiera metali ciężkich. Dwie działki już zostały nam przekazane, czekamy na kolejne dwie – tłumaczy Gackowska.
Gatunki sadzonych drzew będą dostosowane do warunków glebowych na konkretnych działkach. – Na Białołęce mamy tereny podmokłe, więc dominować będzie olsza. W Wawrze zapewne sosna i brzoza, gdzieniegdzie także szlachetniejsze gatunki, np. dęby i lipy – mówi dyrektor i zapewnia, że tam, gdzie roślinność już rośnie, zostanie zachowana, pod piły pójdą jedynie gatunki obce: nawłoć, klony czy czeremcha.
Wnowych lasach, gdy nasadzenia trochę podrosną, Lasy Miejskie wytyczą funkcje rekreacyjne: powstaną ścieżki, altany i szlaki rowerowe.
Rekreacja w lesie
Podobne udogodnienia już powstają w lasach dziś administrowanych przez Lasy Miejskie. WBemowskim, na polanie rekreacyjnej przy ul. Kutrzeby, pojawiły się w tym roku drewniane stoły i ławy oraz nowe urządzenia do ćwiczeń. Mieszkańcy mogą również przejść się tam pomostem, który jest doskonałym punktem widokowym. Podobne zestawy piknikowo-rekreacyjne są ustawione w Lesie Bielańskim w pobliżu ul. Marymonckiej, w lesie przy ul. Wóycickiego, przy ul. Klasyków, Ebro iKorkowej.
Przybywa też leśnych ścieżek. Obok rezerwatu im. Króla Jana Sobieskiego wWawrze pojawiła się wyremontowana nawierzchnia, idealna do biegania. Z kolei w Lesie Kabackim zostały wyremontowane dwie leśniczówki na cele edukacyjne.