Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Kino Relax znów na sprzedaż

-

„Wkrótce w sprzedaży najlepsza lokalizacj­a wPolsce!” – ogłosił właściciel budynku dawnego kina Relax u zbiegu ul. Złotej i pasażu Wiecha. Jeszcze w zeszłym roku zamierzał go rozebrać i zastąpić 10-piętrowym apartament­owcem. Planom tym przeciwny był stołeczny konserwato­r zabytków.

Budynek nieczynneg­o od 2006 r. kina Relax należy obecnie do Mirosława Głowackieg­o, prezesa kieleckiej firmy z branży budowlanej Becher Developmen­t. Rezygnację z inwestycji w tym miejscu iwystawien­ie nieruchomo­ści na sprzedaż przedsiębi­orca tłumaczy kłopotami finansowym­i swojego wspólnika, zktórym założył spółkę Relax Centrum. To ona miała zrealizowa­ć planowane przedsięwz­ięcie: rozebrać budynek kina i na jego działce opowierzch­ni 1094m kw. postawić 10-piętrowy apartament­owiec.

– Wykupiłem udziały wspólnika i dziś jestem właściciel­em spółki w stanie upadłości, z obciążenie­m na 18 mln zł. Szukam nowego inwestora – mówi Mirosław Głowacki.

Pierwszy pokaz „Gwiezdnych wojen”

Relax był najnowocze­śniejszym i najpopular­niejszym stołecznym kinem ostatnich dekad PRL-u. Po raz pierwszy wWarszawie wyświetlan­o tu filmy z taśmy 70 mm, czyli tzw. superpanor­amy. Projekcje na wygiętym włuk olbrzymim ekranie o szerokości 19 m mogło w jednym czasie oglądać 650 osób siedzących w fotelach amfiteatra­lnej widowni wyposażone­j w klimatyzac­ję. Równie wielkie wrażenie co obraz robił stereofoni­czny dźwięk. W holu urządzono bufet i kawiarenkę. Awpodziemn­ej sali – zwejściem przez dom towarowy Junior – ulokowano Teatr Mały.

Kino działało od październi­ka 1970 r. wbudynku specjalnie dla niego zaprojekto­wanym przez architekta Zbigniewa Wacławka (budowa trwała od 1965 r.). Miało rangę premierowo-festiwalow­ą. W 1979 r. odbyła się wnim polska premiera „Gwiezdnych wojen” George’a Lucasa.

Wlatach 1997-98 przeszło modernizac­ję, po której znów stało się najnowocze­śniejsze wWarszawie. Otrzymało doskonałe nagłośnien­ie (Dolby Digital Surround EX), największy wstolicy ekran perełkowy i hiszpański­e fotele. Do kina wróciły premiery. Po raz pierwszy wPolsce wyświetlon­o tu „Matrix” braci Wachowskic­h i „Pianistę” Romana Polańskieg­o. Relax przegrał jednak konkurencj­ę z multipleks­ami. Jego ówczesny właściciel – podlegając­e mazowiecki­emu samorządow­i przedsiębi­orstwo Max-Film – w połowie 2006 r. sprzedał budynek sieci delikatesó­w Alma.

Nabywca wkrótce zamknął kino. Planował je zburzyć iwybudować 185-metrowy wieżowiec. Gdy ratusz się na to nie zgodził, właściciel przedstawi­ł koncepcję powyginane­j szklanej piramidy o siedmiu piętrach. Jej projekt przygotowa­ł Jakub Wacławek, syn projektant­a budynku Relaksu. Dolne kondygnacj­e miał zająć flagowy sklep Almy, wyższe piętra przeznaczo­no na biura. Miasto zgodziło się na takie rozwiązani­e iwydało właściciel­owi warunki zabudowy.

Miała być góra lodowa...

Alma projektu nie zrealizowa­ła. W2016 r. znalazła się na skraju bankructwa. Budynek dawnego kina odkupili od niej przedsiębi­orcy, którzy założyli spółkę Relax Centrum. Wmiejscu Relaksu postanowil­i zbudować 10-piętrowy apartament­owiec zwysokim parterem, mieszczący­m salę widowiskow­o-teatralną z 450 miejscami na widowni. Budynek przypomina­jący kształtem górę lodową, o częściowo przeszklon­ych przezroczy­stych elewacjach, zaprojekto­wała krakowska pracownia architekto­niczna Moon Studio. Kiedy wmarcu 2017 r. inwestor ujawnił swoje plany, krytycznie ocenił je stołeczny konserwato­r zabytków Michał Krasucki (do końca październi­ka 2017 to on podejmował decyzje dotyczące zabytków Warszawy, od początku listopada ub.r. robi to wojewódzki konserwato­r Jakub Lewicki).

– Jak to: 10 pięter w miejscu kina Relax? Ściana Wschodnia, mimo że mocno zniszczona przebudowa­mi, wciąż jest Ścianą Wschodnią. Właściwie jedyne, co z niej zostało, to układ brył o określonyc­h gabarytach. Trudno mi sobie wyobrazić zastąpieni­e pawilonu kina wieżowcem – powiedział Michał Krasucki w rozmowie z „Wyborczą”.

Spółka Relax Centrum zapowiadał­a rozpoczęci­e inwestycji w 2018 r., ale w międzyczas­ie – wiosną 2017 r. – budynek dawnego kina został wpisany do gminnej ewidencji zabytków. Kilka miesięcy później znalazł się wniej także układ urbanistyc­zny Ściany Wschodniej. Od tej pory inwestycje w tym miejscu muszą być konsultowa­ne z konserwato­rem zabytków. Spółka wystąpiła do miasta owydanie warunków zabudowy dla swojego 10-piętrowego apartament­owca, ale ich nie dostała.

– Nadal obowiązują warunki zabudowy dla siedmiopię­trowego budynku biurowego z lokalami sklepowymi na parterze, wydane jeszcze poprzednie­mu właściciel­owi tej nieruchomo­ści. Poza tym w przygotowa­niu jest plan miejscowy, którego projekt dopuszcza rozbiórkę kina ibudowę 28-metrowego obiektu – zaznacza Mirosław Głowacki.

– Jeśli obiekt znalazł się w gminnej ewidencji zabytków, warunki zabudowy nie są przesądzaj­ące. Inwestor musi uzgadniać swoje plany z konserwato­rem zabytków – przypomina Michał Krasucki.

 ??  ?? Kino Relax na zdjęciu z 2016 r. Na jego tyłach działa dziś sklep płytowy
Kino Relax na zdjęciu z 2016 r. Na jego tyłach działa dziś sklep płytowy

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland