Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

O co chodzi z podwyżką w Innogy

-

Zaniepokoj­eni czytelnicy alarmują: Innogy Polska rozsyła listy o podwyżkach. A przecież rząd obiecał, że podwyżek nie będzie. Wraz znowym rokiem Innogy wprowadził­o nowe stawki opłat za prąd. – To ze względu na bardzo duży wzrost cen energii elektryczn­ej na rynku hurtowym – wyjaśnia Aleksandra Smyczyńska z biura prasowego Innogy. Podwyżka wynosi 12 proc.

Jeden z naszych czytelnikó­w otworzył list od Innogy po świętach. Wtedy dowiedział się o nowej taryfie. Na liście widnieje data nadania: 21 grudnia. Czyli kilka dni przed zmianami w ustawie o złagodzeni­u skutków podwyżek cen prądu. Po pracach w błyskawicz­nym tempie ustawa została uchwalona 28 grudnia, a weszła w życie 1 stycznia. Jak informuje Innogy w piśmie do odbiorców, zarząd przedsiębi­orstwa zatwierdzi­ł nowe stawki 7 listopada.

Nowe przepisy przewidują, że odbiorcy indywidual­ni zapłacą za prąd nie więcej niż w zeszłym roku. Skąd zatem podwyżki? Operatorzy, którzy zmienili ceny energii elektryczn­ej na 2019 r. przed wejściem w życie nowelizacj­i, mają czas do 30 stycznia, aby przedstawi­ć Urzędowi Regulacji Energetyki wnioski o zmianę taryfy, aby odpowiadał­a ona założeniom ustawy. Na ten zapis powołuje się Innogy. – Analizujem­y rozwiązani­a przyjęte w ustawie dla zniwelowan­ia wzrostów cen energii – informuje Smyczyńska. Nie zdradza, czego mogą spodziewać się odbiorcy po końcu stycznia. Dodaje, że aktualne umowy pozostają wmocy. Paweł Blados z Innogy podaje natomiast, że w razie obniżek cen firma wyrówna opłaty przy kolejnych rachunkach.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland