Kolejny park zamknięty na noc?

Przymiarki do zamykania parku urzędnicy Zarządu Zieleni m.st. Warszawy ujawnili przy okazji ogłoszenia konkursu na najem budynku Prochowni Płn. przy ul. Czarnieckiego na lokal gastronomiczny. Oferty na trzyletni najem budynku można składać do 4 marca. Regulamin konkursu nie pozwala tam na organizowanie imprez motorowych, samochodowych, dyskotek inocnych imprez tanecznych.

„Rozważamy zamykanie parku Żeromskiego na 6 godzin: w sezonie między godz. 24-6, a poza sezonem wgodz. 22-6. Po przedstawieniu harmonogramu wydarzeń będziemy dostosowywać zamykanie do godzin, wktórych zostaną zaplanowane. Ew. zmiany będą konsultowane z mieszkańcami” – zakomunikowali urzędnicy Zarządu Zieleni na Twitterze.

WWarszawie ogrodzony i zamykany na noc jest np. park Ujazdowski, a także Łazienki czy Ogród Krasińskich. Pomysł zamykania parku Żeromskiego na noc budzi wiele emocji na Żoliborzu. Dyskusja wywiązała się na profilu facebookowym Żoliborz Oficerski. „Najbardziej idiotyczny w tym wszystkim jest pomysł zamykania parku o godzinie 22. Jest to najszybsza trasa dojścia do Żoliborza Oficerskiego od metra. Kto pamięta jeszcze okres, w którym park był zamykany koło godziny bodajże 20 czy 21?” – napisał Marek Brzeziński.

Spora jest także grupa tych mieszkańców, którzy żałują restauracji Prochownia, obecnie działającej w budynku przeznaczonym do wynajmu. „Dotychczasowa właścicielka stworzyła to miejsce. Pracowała sześć lat, żeby Prochownia stała się miejscem, którym jest dzisiaj. Czyli miejscem, do którego chce przychodzić większość Żoliborza. Rozumiem, że jak już się dziewczyna napracowała, osiągnęła sukces i stworzyła coś wyjątkowego, to należy jej to zabrać” – z goryczą pisze Katarzyna Cendrowska-Góźdź.

„Absolutny skandal. Stoimy murem za Prochownią Żoliborz” – napisali społecznicy skupieni wokół profilu facebookowego Żoliborz Oficerski. Przekonują, że miasto powinno przedłużyć umowę obecnemu najemcy. „Ale niestety jest inny pomysł – w skrócie – chodzi o to, by zamknąć park po 22 i tym samym pozbyć się życia po zmroku. Niebywałe”.

„Żadnej wojny, żadnego skandalu ani złej woli nie chcemy i nie mamy. Zakończyła się umowa. Ważne miejsce publiczne na Żoliborzu, więc w trybie najbardziej transparentnym i najbardziej dostępnym zapraszamy do składania ofert w publicznym konkursie. Dotychczasowy najemca też może złożyć. Myślę, że złoży. Ciągłość działania Prochowni zostanie zachowana” – odpowiedział im na Facebooku Marek Piwowarski, dyrektor Zarządu Zieleni. W rozmowie ze „ Stołeczną” Piwowarski potwierdza, że nie chce wyrzucać Prochowni z parku. Nie zamierza jednak rezygnować z zaplanowanej procedury. – Jeśli Prochownia złoży ofertę iwygra, to nie zniknie – zaznacza.

Głos zabrała także wiceburmistrz Żoliborza Maria Popielawska. Próbuje łagodzić na Facebooku: „Chciałabym uspokoić: Prochownia Północna ma nadal być ważnym miejscem na kulturalnej mapie Żoliborza i będziemy do tego dążyć! (...) Jednocześnie apeluję do sympatyków dotychczasowej formuły miejsca, żeby uwzględnili również głosy mieszkańców zatroskanych o zieleń oraz Zarządu Zieleni Warszawa (ZZW), który ma obawy o stan zieleni w tym miejscu. (...) Jeśli chodzi o pomysł zamykania parku w w nocy, to tak jak napisał Zarząd Zieleni, będą w tej sprawie konsultacje i będę słuchać głosu mieszkańców” – zapewniła wiceburmistrz.

Wlecie bramy do parku zamknięte są między 24 a 6 rano, poza sezonem letnim zamykane już o 22. Miejski Zarząd Zieleni, pod którego opieką jest żoliborski park Żeromskiego, rozważa możliwość zamykania tego parku na noc. Może też zostać zamknięta działająca tam restauracja Prochownia.