Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Przychodni­a: z dzieckiem z zapaleniem krtani zapraszamy jutro

-

Ojciec dziesięcio­miesięczne­go dziecka, które dostało zapalenia krtani, usłyszał w przychodni, że do pediatry nie ma już miejsc i może przyjść jutro. – Kto będzie odpowiedzi­alny, jeśli naszemu dziecku coś się stanie po odmówieniu opieki? – pytają rodzice. Dziesięcio­miesięczne dziecko naszej czytelnicz­ki pani Anny dostało zapalenia krtani, miało problemy z oddychanie­m. Ojciec dziecka udał się z nim do publicznej przychodni przy ul. Madaliński­ego 13. – Poradnia otwiera się o 7.30. O 7.45 usłyszeliś­my, że na dziś nie ma już miejsc u pediatry. Mąż dostał radę, by przyjść następnego dnia o 6.45. Nocna opieka działa od godz. 18. Czy mam czekać do tej godziny? Dziecko nie ma skierowani­a do szpitala i nie jest jeszcze w stanie wymagający­m hospitaliz­acji. Jak postępować w takiej sytuacji? Kto będzie odpowiedzi­alny, jeśli naszemu dziecku coś się stanie po odmówieniu opieki? – pyta nasza czytelnicz­ka.

Wbiurze prasowym urzędu miasta słyszę, że każda publiczna przychodni­a powinna spełniać określone normy dotyczące liczby przyjętych pacjentów i długości dyżurów lekarzy. Pani Anna poskarżyła się, że w przychodni przy Madaliński­ego pediatrzy przyjmują tylko 2,5 godziny dziennie.

– Dzieci chore są tu przyjmowan­e wgodz. 11.30-13 oraz w godz. 16-18.30. Dyrekcja placówki podkreśla, że działają zgodnie ze standardem Narodowego Funduszu Zdrowia. Do tej pory ten system się sprawdzał – informuje Magdalena Łań z biura prasowego miasta.

Co zdzieckiem z zapaleniem krtani? – Ostateczni­e zostało przyjęte przed południem – dodaje Łań. Dyrekcja przychodni nie odniosła się jednak do rady, której recepcjoni­stka udzieliła rodzicom. Co mają zrobić ci, którzy dali się odesłać?

– Przychodni­a podpowiada rozwiązani­a w nagłych przypadkac­h, gdy brakuje miejsc do lekarza. Recepcjoni­stka nie zna odpowiedzi na wszystkie pytania. Można poprosić lekarza o przyjęcie bez numerka – twierdzi Łań. Odsyła też do nocnej i świąteczne­j pomocy lekarskiej, która działa w godz. 18-8. – Jeśli dziecko już w nocy zaczyna się źle czuć, rodzice mogą skorzystać z tej usługi – dodaje Łań.

- Poradnia otwiera się o 7.30. O 7.45 usłyszeliś­my, że na dziś nie ma już miejsc u pediatry. Mąż dostał radę, by przyjść następnego dnia o 6.45 – opowiada matka dziecka

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland