KTO BĘDZIE PATRONEM TRASY N-S

O nazwanie nowo budowanej ulicy imieniem Jana Olszewskiego zabiega klub radnych PiS. Wcześniej do prezydenta wpłynął wniosek Radomian dla Demokracji o nadanie trasie N-S imienia Andrzeja Wajdy. Czeka nas spór o patrona?

„My mieszkańcy Radomia, członkowie i sympatycy Stowarzyszenia Radomianie dla Demokracji wnioskujemy o nadanie trasie N-S, od ronda Mikołajczyka do ulicy Szklanej w Radomiu – imienia Andrzeja Wajdy. Wtym celu powołujemy również Społeczny Komitet Nadania Trasie N-S Imienia Andrzeja Wajdy” – tak zaczyna się pismo, które już kilka miesięcy temu autorzy skierowali do prezydenta miasta. Jak uzasadniali, Andrzej Wajda, reżyser filmowy i teatralny, scenarzysta i scenograf, to jeden z najwybitniejszych twórców whistorii światowego kina. Zdobywca Oscara, weneckiego Złotego Lwa, berlińskiego Złotego Niedźwiedzia, Europejskiej Nagrody Feliks i wielu innych. „Od czasu premiery »Człowieka z marmuru” Andrzej Wajda był zaangażowany w działalność polityczną, wspierając ruch opozycyjny w komunistycznej Polsce, w tym wydarzenia sierpnia 1980 r. (…) Był mocno związany z naszym miastem; od 1934 r. mieszkał w Radomiu tu uczęszczał do szkoły i zdał egzamin maturalny. Był jednym z inicjatorów powstania i darczyńcą Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej »Elektrownia«. Od 2001 r. jest Honorowym Obywatelem Radomia” – czytamy w uzasadnieniu wniosku.

– Wniosek złożyliśmy dawno, ale nadal go podtrzymujemy. Urząd odpisał nam, że na patrona jest za wcześnie, bo ulica, o której mówimy jeszcze nie istnieje. Ale teraz jej budowa jest na ukończeniu, zatem odświeżymy nasz wniosek odnośnie nadania trasie N-S imienia Andrzeja Wajdy – mówi Waldemar Bukalski z Radomian dla Demokracji.

Z kolei w poniedziałek na konferencji prasowej przed sesją Rady Miejskiej radny PiS Piotr Kotwicki ogłosił, że klub radnych PiS składa wniosek do prezydenta, aby nowo budowaną trasę N-S nazwać imieniem niedawno zmarłego byłego premiera Polski Jana Olszewskiego. Uzasadnienie? Jak informuje radny, zostanie upublicznione na posiedzeniu komisji kultury.

Jan Olszewski po robotniczym proteście w czerwcu 1976 r. przyjeżdżał do Radomia, aby bronić represjonowanych w procesach sądowych. Troskę o ich losy wyrażał także już wwolnej Polsce, gdy przyjeżdżał jako gość na obchody kolejnych rocznic Czerwca ’76. W 2006 r. mówił: – Ci ludzie mają powód do dumy, ale i powód do goryczy. To, że wyroki do dzisiaj nie zostały unieważnione, to plama na honorze Rzeczypospolitej.

Jan Olszewski zmarł 7 lutego br. I to, teoretycznie, może być przeszkodą w nadaniu ulicy jego imienia. Jak stanowi uchwała Rady Miejskiej wsprawie zasad stosowanych przy nadawaniu nazw ulicom, placom i innym terenowym obiektom publicznych oraz drogom wewnętrznym położonym na terenie miasta Radomia, nazwy pochodzące od nazwisk osób nie powinny być nadawane wcześniej, niż po upływie pięciu lat od dnia śmierci upamiętnianej osoby. Ale ta sama uchwała stanowi, że dopuszcza się odstępstwo od tej zasady, jeżeli z uzasadnionym wnioskiem o takie odstępstwo wystąpi Przewodniczący Rady Miejskiej lub Prezydent Miasta Radomia. Czy tak będzie w tym przypadku? Na razie prezydent będzie miał dwa wnioski do rozpatrzenia, bo żadna ze stron nie ma zamiaru ustąpić.