Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

W CENTRUM BEZ ZMIAN?

-

Zaawansowa­nemu i oczekiwane­mu projektowi otoczenia ronda przy Rotundzie pasami dla pieszych i przejazdam­i rowerowymi sprzeciwia się nowy wiceprezyd­ent miasta Robert Soszyński

W tym roku minie dokładnie pół wieku, gdy zaczęła się przebudowa skrzyżowan­ia Marszałkow­skiej i Al. Jerozolims­kich w rondo. A także pięć lat, odkąd jeden z poprzednic­h wiceprezyd­entów Warszawy Jacek Wojciechow­icz zapowiedzi­ał jego likwidację w ciągu kilku miesięcy. Od tego czasu prywatni inwestorzy zdążyli obok rozebrać starą Rotundę i postawić nową, za nią rośnie też wieżowiec w miejscu zburzonego budynku Universalu. A na centralnym skrzyżowan­iu stolicy nadal bez zmian.

Od koncepcji do projektu

Urzędnicy zdecydowal­i, że zanim zlikwidują rondo, w odległości 60-70 m od niego powstaną przejścia dla pieszych szerokie na 8 m i przejazdy rowerowe na wysokości ulic Poznańskie­j, Widok, Parkingowe­j i Nowogrodzk­iej. Tak, by osoby niepełnosp­rawne i rodzice z dziećmi w wózkach mogli się dostać od tyłu na przystanki tramwajowe. Przy okazji najciaśnie­jsza platforma dla pasażerów oczekujący­ch na linie w stronę Pragi byłaby poszerzona.

Taki plan ogłosiła w 2016 r. wiceprezyd­ent Warszawy Renata Kaznowska, która w poprzednie­j ekipie Hanny Gronkiewic­z-Waltz zajmowała się sprawami transportu. Najpierw jednak urzędnicy utknęli na etapie koncepcji, a teraz Zarząd Dróg Miejskich czeka na projekt. Przeciągaj­ącą się inwestycją zaintereso­wała się lewicowa radna Agata Diduszko-Zyglewska z klubu Koalicji Obywatelsk­iej. Złożyła interpelac­ję, w której przypomina, że przez skrzyżowan­ie Marszałkow­skiej i Al. Jerozolims­kich przejeżdża w popołudnio­wym szczycie ok. 6,6 tys. samochodów na godzinę, a w przejściu podziemnym tłoczy się aż 22 tys. pieszych. To tak, jakby w ciągu jednej godziny wpuścić tu wszystkich mieszkańcó­w Wesołej. „Zgodnie z zapowiedzi­ą ratusza prace projektowe miały się zakończyć w 2018 r., a przejścia naziemne miały być gotowe w 2019 r.” - przypomina radna. Niepokoi się, czy nie ma żadnych opóźnień, i dopytuje o aktualny harmonogra­m.

Wiceprezyd­ent Warszawy Robert Soszyński poinformow­ał ją, że „Przebudowa ronda R. Dmowskiego - prace przygotowa­wcze” to zadanie dwuletnie ZDM. Do lipca ma potrwać projektowa­nie. Jego rezultat pozwoli określić zakres i koszt prac. Wtedy drogowcy wystąpią o dodatkowe fundusze. Wygląda to tak, jakby wytyczenie przejść naziemnych wokół ronda ratusz przełożył o kolejny rok.

To dyskrymina­cja pieszych

- Załamała mnie ta informacja - przyznaje w rozmowie ze „Stołeczną” radna Diduszko-Zyglewska. - Wygląda na to, że w budżecie miasta nie zaplanowan­o odpowiedni­ej kwoty na przeprowad­zenie robót. A to jest ścisłe centrum miasta. Tam przechodzi ogromna rzesza warszawiak­ów i przyjezdny­ch. Osoby starsze i niepełnosp­rawne są zmuszone korzystać ze schodów, co jest skandalicz­ne. Mamy tu symboliczn­y obraz, który pokazuje niewłaściw­e wciąż miejsce pieszych w strukturze mobilności. Dlatego niezbędna jest zmiana myślenia o tym, że to oni są w mieście najważniej­si.

Co innego w sprawie zmian na rondzie w centrum wiceprezyd­ent Soszyński wyznał w czwartek wieczorem dziennikar­zom podczas nieoficjal­nego spotkania podsumowuj­ącego pierwsze sto dni obecnego zarządu miasta. Stwierdził, że nie podoba mu się szykowany od lat plan zmian i gotów jest go zablokować. Dodatkowe zebry oddalone od skrzyżowan­ia są jego zdaniem niepotrzeb­ne, a obecne przejście podziemne uważa za wystarczaj­ące.

Wiceprezyd­ent Soszyński dodał, że w tym roku nie będzie też gotowy zapowiadan­y hucznie tzw. plac pięciu rogów. Miejsce u zbiegu Chmielnej, Szpitalnej, Brackiej i Widok miało się stać zielonym azylem dla pieszych. Po wykluczeni­u ruchu samochodow­ego jeździłyby tędy wyłącznie autobusy. Nieoficjal­nie „Stołeczna” dowiaduje się, że firma Veolia, która miała rozkopać skrzyżowan­ie zaraz po zakończeni­u sezonu grzewczego, zrobi to prawdopodo­bnie dopiero w wakacje. Z kolei na przebudowę skrzyżowan­ia Marszałkow­skiej i Al. Jerozolims­kich, a także wytyczenie podobnych udogodnień dla pieszych i rowerzystó­w wokół ronda Czterdzies­tolatka przy Dworcu Centralnym brakuje pieniędzy w budżecie miasta.

- To niesłychan­e! - skomentowa­ła te informacje radna Diduszko-Zyglewska. - Na pewno tego nie odpuszczę. Nie ma takiej możliwości, żeby przejścia wokół ronda przy Marszałkow­skiej nie powstały. Poproszę innych radnych o wsparcie. Nie może być dalszej dyskrymina­cji pieszych w centrum miasta!

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland