Trzaskowski: Zapewniam, zebry przy rondzie Dmowskiego powstaną

Miasto nie wycofuje się z budowy przejść dla pieszych przy rondzie Dmowskiego – zakomunikował prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Odciął się w ten sposób od słów swojego zastępcy Roberta Soszyńskiego, który kwestionował sens wytyczania zebr. Owątpliwościach wiceprezydenta Soszyńskiego napisaliśmy w sobotę. Odpowiedzialny za komunikację wiceprezydent Warszawy na spotkaniu z dziennikarzami przyznał, że ma zastrzeżenia do pomysłu wytyczania przejść dla pieszych w sąsiedztwie ronda Dmowskiego. Stwierdził, że nie podoba mu się szykowany od lat plan zmian i gotów jest go zablokować. Dowodził, że przejście podziemne jest rozwiązaniem wystarczającym dla pieszych i rowerzystów.

Tym tekstem wywołaliśmy burzę. „Przejścia dla pieszych przy rondzie Dmowskiego powinny powstać! Centrum Warszawy to teraz pomnik dyskryminacji najsłabszych uczestników ruchu, czyli pieszych i rowerzystów” – komentował na Twitterze Marek Szolc, radny Nowoczesnej.

Wojciech Engelking, publicysta portalu Kultura Liberalna, uszczypliwie pytał: „Amoże pan wiceprezydent tak by spędził jeden dzień na wnoszeniu roweru po schodach?”. Ostro napisał Jan Mencwel, lider stowarzyszenia Miasto Jest Nasze: „Jeśli Trzaskowski pozwoli to zablokować, to będzie koniec bajki o #WarszawaDlaWszystkich. Główne skrzyżowanie wmieście nie jest dla niepełnosprawnych, rodziców zwózkami. To musi się natychmiast zmienić. Chyba że wRatuszu rządzi z drugiego siedzenia platformerski beton” – stwierdził.

Po południu prezydent Trzaskowski zabrał głos. Na swoim facebookowym profilu napisał: „Wobec informacji, które pojawiły się dzisiaj wmediach, mówię jasno – miasto nie wycofuje się z przejść dla pieszych przy rondzie Dmowskiego”.

Przypomnijmy: w kampanii wyborczej Trzaskowski na pytanie portalu transport-publiczny.pl: „Czy należy wytyczyć przejścia dla pieszych w poziomie jezdni wokół ronda Dmowskiego, nawet kosztem zmniejszenia płynności ruchu samochodów?” odpowiedział tak: „Wścisłym centrum miasta priorytet powinni mieć piesi i komunikacja publiczna. Naziemne przejścia są wygodniejsze dla pieszych, zwłaszcza dla osób z niepełnosprawnościami, dla seniorów, dla matek z dziećmi. Odpowiednia regulacja cykli świateł zminimalizuje straty płynności ruchu samochodów”.

Projekt wytyczenia przejść dla pieszych w sąsiedztwie ronda Dmowskiego, razem z sygnalizacją i przejazdami rowerowymi, ma być gotowy wlipcu. Jeśli sobotnią deklarację Trzaskowskiego rozumieć jako zapowiedź budowy zebr bez zbędnej zwłoki, wdrugiej połowie roku powinien zostać zorganizowany przetarg na wykonawcę. Przy założeniu braku opóźnień i odwołań mogłyby być gotowe wpierwszej połowie 2020 r.