Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Mister Warszawy został zabytkiem
Decyzję w tej sprawie wojewódzki konserwator prof. Jakub Lewicki ogłosił we wtorek.
Opieką objął budynek Węgierskiej Delegatury Handlowej przy ul. Szwoleżerów 10. To jeden z najcenniejszych przykładów architektury późnego modernizmu wWarszawie. Powstał w1972 r. i od tamtej pory zachował się w niezmienionej formie. Miał znakomitych projektantów: Jana Zdanowicza z zespołem (architektura) iBronisława Eibela (wnętrza). Stworzyli luksusowy obiekt z podziemnym garażem, przeszklonym parterem mieszczącym przestrzenie ekspozycyjno-konferencyjne oraz dwupiętrową częścią biurową.
Budynek rozplanowany jest wokół wewnętrznego dziedzińca, na zewnątrz zaś posiada lekkie zadaszenia wkomponowane w drzewostan. Wrażenie robi staranne wykończenie. Elewacje obłożone są vitromozaiką z białych i czarnych kafelków, wiaty zaś obite aluminiową blachą.
W1973 r. budynek otrzymał tytuł „Mistera Warszawy” przyznawany najlepszym nowym realizacjom architektonicznym. Potem znalazł się na liście dóbr kultury współczesnej sporządzonej przez oddział warszawski Stowarzyszenia Architektów Polskich. Od 2015 r. figuruje także w gminnej ewidencji zabytków. Przez kilka lat był nieużytkowany. W2017 r. na mocy porozumienia między rządami polskim i węgierskim przeszedł na własność Węgier. Niedawno zagrał redakcję „Kuriera Wieczornego” w serialu „Rojst”.
Wubiegłym roku Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków zaakceptował plany gruntownej przebudowy ekspozytury, przygotowane przez pracownię DMB z Budapesztu. Obiekt zmieniłby się nie do poznania, tracąc dotychczasowe walory.
Plany drastycznej modernizacji, przewidziane zresztą w uzgodnionym przez urząd konserwatorski projekcie planu miejscowego, skrytykowali na naszych łamach historyk sztuki prof. Waldemar Baraniewski i krytyk architektury Grzegorz Piątek. Oobjęcie ścisłą ochroną budynku przy ul. Szwoleżerów 10 wystąpił do wojewódzkiego konserwatora zabytków także Narodowy Instytut Architektury iUrbanistyki.
We wniosku podpisanym przez Bolesława Stelmacha, p.o. dyrektora NIAiU, czytamy, że budynek zasługuje na miejsce w rejestrze zuwagi na „bardzo wysoką jakość historyczną i artystyczną” oraz „niebywały kompletny stan zachowania”. Stelmach wskazał, że na szczególną ochronę zasługują „wybitnie wysokie walory artystyczne obiektu: kompozycje brył, podział funkcjonalny, wkomponowanie na zasadzie przenikania wkontekst niskiej zabudowy zatopionej wzieleni”, a także kompletnie zachowane wnętrza wraz zwyposażeniem z lat 70. i elementy zewnętrzne, jak vitromozaiki, aluminiowa ślusarka i oprawy oświetlenia.
Wojewódzki konserwator zabytków wpisał do rejestru budynek Węgierskiej Ekspozytury Handlowej razem z terenem posesji i elementami jej zagospodarowania. O taką ochronę wystąpił do niego Narodowy Instytut Architektury i Urbanistyki.