Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Australijczyk przed szansą debiutu
– Mecz z Cracovią był niesamowity. Bardzo się cieszę ze zwycięstwa. I z tego, że chłopaki, mimo wcześniejszych niesprzyjających okoliczności, pokazali charakter – mówi wiceprezes piłkarskiej Wisły Tomasz Marzec. Wygrywając w sobotę 3:2, Wisła przerwała krakowianom serię siedmiu zwycięstw z rzędu. W tym meczu było wszystko. Piękne gole, emocje do końca – podopieczni trenera Kibu Vicuny zwycięską bramkę strzelili już wdoliczonym czasie, grając w dziewięciu!
Czerwonymi kartkami zostali ukarani dwaj obrońcy płockiego zespołu: Adam Dźwigała iCezary Stefańczyk. Obaj na pewno nie zagrają wponiedziałek wwyjazdowym meczu Wisły z Lechią Gdańsk (godz. 18).
Wisła dysponuje jednak szeroką kadrą, dzięki czemu – i co pokazał mecz z Cracovią – udało się zastąpić Giorgiego Merebaszwilego i Ricardinho. – Obaj teoretycznie mogli wystąpić w sobotę, bo ich urazy nie były poważne. Trenerzy uznali jednak, że lepiej będzie, jak dostaną jeszcze trochę czasu na odpoczynek. Nie chcieliśmy ryzykować ich zdrowia w obliczu 13 czekających nas jeszcze spotkań – dodaje wiceprezes Marzec.
Na Lechię zarówno Merebaszwili, jak i Ricardinho powinni już raczej być gotowi, trenują z zespołem. Dobra wiadomość przed wyjazdem do Gdańska jest też taka, że do drużyny wracają Igor Łasicki i Alan Uryga. Obaj w spotkaniu zCracovią nie wystąpili, pauzowali za nadmiar żółtych kartek. Na prawej obronie do dyspozycji są Patryk Stępiński i nowo pozyskany Australijczyk Jake McGing, który w poniedziałek może dostać szansę debiutu w barwach płockiego zespołu.
PIŁKA RĘCZNA. Szalony występ polskiego bramkarza w meczu z Bjerringbro – pisze EHF i wyróżnia Adama Morawskiego. Na jego interwencje można patrzeć bez przerwy – obejrzycie je na