Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Małgorzata Leśniewska (1929-2019)
Była przede wszystkim aktorką teatralną. O głębokiej prawdzie oddziaływania i szlachetnych warunkach zewnętrznych. Uprawiała ten zawód z pasją i zaangażowaniem. Od dzieciństwa marzyła o teatrze.
Urodziła się 15 lipca 1929 r. wMogielnicy. Po maturze dostała się na studia do PWST wWarszawie. Ukończyła Wydział Aktorski w roku 1953. Jej mentorami byli najwybitniejsi artyści tamtych czasów: Janina Romanówna, Jan Kreczmar i Aleksander Bardini. Po dyplomowych rolach Tani w radzieckiej sztuce Wiktora Rozowa, Hipolity w „Śnie nocy letniej” Szekspira oraz tytułowej „Panny Maliczewskiej” Gabrieli Zapolskiej zaangażowała się do Teatru Wojska Polskiego. W roku 1955 teatr przeniósł się do Pałacu Kultury i zmienił nazwę na Teatr Dramatyczny m.st. Warszawy. Wśród wielu ról, które grała na tej scenie, znalazły się: Izabella w „Alkadzie z Zalamei” Calderóna w reż. Ludwika Renégo, Panna Młoda w „Weselu” Stanisława Wyspiańskiego w reż. Maryny Broniewskiej i Jana Świderskiego, role w sztukach Bertolta Brechta „Szwejk” i „Wizyta starszej pani” oraz „Pan Puntila i jego sługa Matti” w reż. Ludwika Renégo. Potem wyjechała zWarszawy. Pracowała w teatrach wCzęstochowie i Płocku.
Przez krótki okres była aktorką Teatru Współczesnego wWarszawie iTeatru Ochoty. Współpracowała z rozgłośnią Polskiego Radia, Dubbingiem, Teatrem Polskiego Radia i Teatrem Telewizji. Występowała wlicznych filmach w epizodycznych rolach, ale teatr był dla niej najważniejszy. Udzielała się społecznie. Wspierała młodzież. Odeszła 1 marca tego roku, mając 89 lat. Żegnam Cię, droga Małgosiu, ze smutkiem. Śpij spokojnie. Januszowi Leśniewskiemu, Jej synowi, składam wyrazy głębokiego współczucia.