Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Do żłobków według dzielnicy?
Urzędnicy ze Śródmieścia chcą premii za adres w dzielnicy przy rekrutacji maluchów do żłobków. Teraz przy zapisach liczy się miejsce zamieszkania w Warszawie, a nie w konkretnej dzielnicy. Wniosek wtej sprawie napisał do prezydenta Rafała Trzaskowskiego burmistrz Śródmieścia Krzysztof Czubaszek. Tłumaczy, że to reakcja na zgłoszenia od rodziców, a on sam chce zwrócić uwagę na problem, z jakim mierzą się „mieszkańcy dzielnic znajdujących się na trasach głównych szlaków komunikacyjnych oraz tych, w których znajduje się wiele zakładów pracy”. Ten problemem dotyka m.in. mieszkańców Śródmieścia. „Według obecnie obowiązujących zasad naboru do stołecznych żłobków dodatkowe punkty rekrutacyjne przysługują za zamieszkiwanie na obszarze m.st. Warszawy, niezależnie od lokalizacji żłobka prowadzącego nabór. Powyższe plasuje śródmiejskie placówki na liście najbardziej obleganych”. – Brak dzielnicowej rejonizacji powoduje, że śródmiejscy rodzice zmuszeni są do konkurowania o miejsca w najbliższych żłobkach ze znaczną liczbą mieszkańców pozostałych dzielnic. Niestety w wielu przypadkach kończy się to posyłaniem dzieci do placówek znajdujących się poza Śródmieściem, co znacznie utrudnia codzienne funkcjonowanie – mówi burmistrz Czubaszek.
Dlatego prosi prezydenta Trzaskowskiego, aby wdrożyć system rekrutacji, który będzie premiować mieszkańców tej dzielnicy, w której znajdują się żłobki wybierane przez rodziców.
WŚródmieściu jest sześć miejskich żłobków, niedługo powstanie kolejny, przy ul. Miłej. Na miejsca wśródmiejskich żłobkach czeka ponad 600 maluchów, ale nie są to najbardziej oblegane placówki. Winnych dzielnicach, gdzie mieszka więcej rodzin zmałymi dziećmi, kolejki są owiele większe: na Ursynowie, Białołęce, Bemowie, Mokotowie czy PradzePółnoc. W sumie kolejka liczy ok. 10 tys. maluchów. W jej rozładowaniu ma pomóc budowa nowych żłobków, do tego ratusz zapowiada do września wykup 4 tys. miejsc wprywatnych placówkach. Zarówno opieka wmiejskich żłobkach, jak iwprywatnych wykupionych przez miasto będzie po wakacjach darmowa. Chętnych będzie więc pewnie jeszcze więcej.
Burmistrz Śródmieścia Krzysztof Czubaszek tłumaczy, że wnioskuje o zmiany w rekrutacji, bo tego chcą rodzice najmłodszych dzieci
Zasady rekrutacji – jednakowe wcałym mieście – ustala Rada Warszawy. Radni debatowali o tej sprawie niecałe cztery tygodnie temu. Odzielnicowej „rejonizacji” dyskusji nie było, rada wprowadziła za to punkty za obowiązkowe szczepienia dzieci. Liczy się też m.in. praca rodziców, rozliczanie podatków wWarszawie, rodzeństwo.
– Pomysł wymaga bardziej szczegółowej analizy, gdyż jesteśmy jednym miastem – mówi o wniosku ze Śródmieścia Tomasz Pactwa, dyrektor miejskiego Biura Pomocy i Projektów Społecznych. – Z drugiej strony zależy nam na tym, żeby usługi dla naszych mieszkańców były świadczone jak najbliżej domu. Obecnie koncentrujemy się na budowie żłobków wdzielnicach, aby dostęp do nich był na podobnym, wysokim poziomie. Pomysł należy rozpatrzyć, biorąc pod uwagę wszystkie dzielnice i miasto jako całość.