Elektryczna flota od Solarisa

Dziś w Warszawie jeździ około 30 elektrycznych autobusów. Miejskie Zakłady Autobusowe rozstrzygnęły w piątek przetarg na hurtową dostawę aż czterokrotnie większej floty „elektryków”. Dostarczy je firma Solaris. „Dzięki tej inwestycji z Traktu Królewskiego znikną ostatnie autobusy zasilane olejem napędowym. Będzie czyściej i ciszej. Pierwsze z zamówionych elektrobusów będą mogły wyjechać na linie na początku 2020 roku” – zapowiadał ratusz w lutym, po otworzeniu ofert w przetargu.

Jak podaje serwis transport-publiczny.pl, to największy przetarg na autobusy elektryczne wEuropie i jedno z największych jednorazowych zamówień autobusowych.

Ofertę opiewającą na 399,6 mln zł złożyła firma Solaris, producent autobusów spod Poznania, który niedawno został kupiony przez hiszpańską firmę CAF. Była to jedyna oferta, inne firmy nie zgłosiły się do przetargu. Cena zaproponowana przez Solarisa mieści się w oczekiwaniach MZA, które rezerwowało na przetarg 432 mln zł.

Elektryczne autobusy od Solarisa będą ciche, klimatyzowane iwyposażone we wszelkie udogodnienia dla osób niepełnosprawnych czy rodziców z wózkami dziecięcymi. Mają to być pojazdy przegubowe, bardziej pakowne od jeżdżących dziś po Warszawie krótkich autobusów elektrycznych Solarisa i lubelskiego Ursusa. Pomieszczą po 120 pasażerów, w tym 38 na miejscach siedzących.

Pierwsze autobusy producent ma dostarczyć po 45 tygodniach od podpisania umowy. Pierwsze „elektryki” mogą więc przyjechać do Warszawy w listopadzie-grudniu 2019 r. Ostatnia partia ma dotrzeć na przełomie 2020 i 2021 r.