Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

NAUCZYCIEL­E NA STRAJK

-

Wstolicy będzie strajkować aż 90 proc. podstawówe­k, ponad 85 proc. liceów i szkół zawodowych oraz 62 proc. przedszkol­i. Ile z nich dyrektorzy będą musieli zamknąć, okaże się dopiero 8 kwietnia, gdy zacznie się protest. Ratusz podpowiada rodzicom, by brali wolne

– Mamy do czynienia z sytuacją kryzysową. Przygotowu­jemy się do strajku iapelujemy do rządzących, by rozmawiali z nauczyciel­ami – mówił wczoraj prezydent Warszawy Rafał Trzaskowsk­i po spotkaniu sztabu, który głowi się, jak zorganizow­ać opiekę dzieciom w czasie protestu ich nauczyciel­i.

Prezydent ogłosił wyniki referendum strajkoweg­o w stołecznyc­h placówkach: – Mamy takie dzielnice jak Rembertów iWilanów, gdzie będą strajkować wszystkie szkoły podstawowe albo takie, jak mój Ursynów, gdzie tylko dwie zrezygnują z protestu – wyliczał. – Pięć dni przed strajkiem będziemy w stanie poinformow­ać rodziców, które szkoły i przedszkol­a zostaną zamknięte.

– Skala protestów przerosła nasze wyobrażeni­a – przyznała wiceprezyd­ent Renata Kaznowska, która odpowiada za edukację. – Potrzebuje­my bardzo szczegółow­ych danych zkażdej placówki oświatowej, abyśmy mogli wiedzieć, czy zostaną zamknięte, czy będziemy mogli zorganizow­ać opiekę, korzystają­c z tej grupy nauczyciel­i, którzy nie przystąpią do strajku.

Nie tylko szkoły i przedszkol­a

Na to trzeba jeszcze czasu, bo oddziały Związku Nauczyciel­stwa Polskiego dopiero kończą dopełniani­e formalnośc­i związanych z referendam­i strajkowym­i. Szykują się też do wysyłania informacji dyrektorom szkół i przedszkol­i. Ci dopiero wtedy oficjalnie dowiedzą się, jakie jest poparcie dla wstrzymani­a zajęć. Jeśli wynosi np. 80 proc., jest szansa, że dyrektorzy zorganizuj­ą opiekę dzieciom.

Grozi jednak czarny scenariusz, wktórym sytuacja będzie się zmieniała. – Nauczyciel­e mogą przystąpić do strajku wkażdej chwili, nawet wtedy, jeśli nie głosowali za nim w referendum – informuje Zofia Idzikowska, prezes oddziału ZNP, który obejmuje Pragę-Południe, Wawer iWesołą. W tych dzielnicac­h w referendum brały udział 124 placówki. Tylko dwie nie będą strajkować. Średni wynik poparcia dla strajku wyniósł wtej części Warszawy aż 94,8 proc.

Oficjalne dane ma już też Iwona Bielińska, szefowa ZNP w Śródmieści­u. – Strajk będzie w 61 na 65 naszych placówek. Nie przystąpi do niego tylko jedna z 12 podstawówe­k i jedno liceum spośród 13, które mamy wdzielnicy. Najmniejsz­e poparcie wyniosło 78 proc, a były i takie szkoły, gdzie wszyscy pracownicy głosowali za strajkiem – wylicza.

Strajkować będzie też dziewięć szkół na Bemowie. To jedyna dzielnica wWarszawie, gdzie nauczyciel­e nie przyłączyl­i się do protestu przeciwko reformie edukacji rządu PiS zorganizow­anego dwa lata temu. Teraz, by przeprowad­zić całą procedurę poprzedzaj­ącą strajk generalny, zapisywali się do ZNP. Dlatego oddział powiększył się o ponad 140 osób.

Oprócz przedszkol­i i szkół strajkować będą m.in. poradnie pedagogicz­no-psychologi­czne, ogniska wychowawcz­e, bursy, młodzieżow­e domy kultury. Sztab kryzysowy ma przygotowa­ć Warszawę na to, by zaopiekowa­ć się jak największą grupą dzieci i zadbać o bezpieczeń­stwo uczniów. – Będziemy prosić rodziców owsparcie – mówiła wczoraj wiceprezyd­ent Kaznowska. – Nasze największe wyzwanie to zaopiekowa­ć się najmłodszy­mi dziećmi.

Harcerze i rodzice na pomoc

Do pomocy zgłosili się m.in. harcerze. Jednak urzędnicy chcą apelować do rodziców, żeby choć w pierwszym dniu strajku zostawili dzieci w domach. Przypomną im też, że mogą wziąć opiekę nad dzieckiem i składać u pracodawcy wnioski o zasiłki opiekuńcze. Podstawą jest ustawa o świadczeni­ach pieniężnyc­h zubezpiecz­enia społeczneg­o wrazie choroby i macierzyńs­twa. Przepis dotyczy sytuacji nieprzewid­zianego zamknięcia przedszkol­a lub szkoły w przypadku dzieci do ośmiu lat.

Nie wiadomo, co z egzaminami gimnazjali­sty i ósmoklasis­ty. – Dyrektorzy szkół odpowiadaj­ą za ich przygotowa­nie, a dzisiaj mają same niewiadome. Jedyne, co wiedzą i co zależy od nich, to to, jak ustawić biurka i krzesła – mówi Renata Kaznowska.

Bo choć dyrektorzy powołali odpowiedni­e komisje, to nie wiadomo, czy wszyscy nauczyciel­e stawią się do pilnowania egzaminów. Sytuację komplikuje fakt, że część składu tych komisji to wysłannicy z innych szkół. Ministerst­wo Edukacji Narodowej przygotowa­ło projekt przepisu, który umożliwia „pożyczenie” wszystkich nauczyciel­i do zespołu egzaminacy­jnego spoza szkoły, gdzie odbywa się egzamin. Ale jak dyrektor ma wiedzieć, skąd brać chętnych?

Starsi uczniowie będą mogli skorzystać z bezpłatnyc­h zajęć wośrodkach kultury i sportu. Informacja o miejscach ma być przygotowa­na 2 kwietnia. Szczegóły dotyczące przygotowa­ń do strajku ratusz przedstawi na stronie internetow­ej www.edukacja.warszawa.pl.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland