Topnieje kasa na wymianę kopciuchów

Rada Warszawy zajmie się jutro pakietem przesunięć budżetowych. Wtabelce ze zmianami uwagę zwraca pozycja: „Program walki ze smogiem”. Za jego realizację odpowiadało miejskie Biuro Ochrony Środowiska. Na ten cel było zarezerwowane 30 mln zł. Teraz radni zabiorą z tej kwoty 29,3 mln zł. Zostanie tylko nieco ponad 0,6 mln zł.

To miały być pieniądze m.in. na wymianę tzw. kopciuchów – pieców najgorszej jakości, które emitują najwięcej zanieczyszczeń. W grudniu prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapewniał, że traktuje to zadanie priorytetowo. – Pierwsza i najważniejsza rzecz to likwidacja wszystkich kopciuchów. Do 2022 r. mamy na to 300 mln zł w budżecie. Tylko w2019 r. chcemy wydać na ten cel 30 mln zł. Musimy opracować cały plan, żeby efektywnie te kopciuchy eliminować – mówił prezydent.

Dominika Wiśniewska z biura prasowego urzędu miasta uspokaja, że pieniądze nie znikają. – Są przesuwane z biura ochrony środowiska, które do tej pory było odpowiedzialne m.in. za przyznawanie dotacji na wymianę pieców opalanych paliwem stałym. Trafią do nowo powstałego biura ochrony powietrza i polityki klimatycznej – twierdzi. Dodaje, że teraz to ta jednostka będzie realizować program „Walka ze smogiem” i m.in. przyznawać dotacje na wymianę kopciuchów na piece zasilane gazem.

Ale w tabelce z przesunięciami budżetowymi widać, że do nowego biura radni mają przesunąć tylko niespełna 12,4 mln zł. Gdzie po drodze zgubiło się pozostałe 17 mln zł? – Decyzją prezydenta miasta, na prośbę zarządów dzielnic te pieniądze zostały przeznaczone na prowadzone inwestycje wbudynkach użyteczności publicznej – przyznaje Dominika Wiśniewska. Precyzuje, że chodzi o sfinansowanie termomodernizacji, montażu odnawialnych źródeł energii, a także likwidacji palenisk na paliwo stałe w budynkach komunalnych i podłączanie budynków szkolnych do sieci ciepłowniczej. – Dzięki temu część zaplanowanych inwestycji dzielnicowych uda się zrealizować jeszcze w tym roku. Pozostała kwota (12,37 mln zł) będzie służyła dofinansowaniu przede wszystkim wymiany pieców na paliwa stałe i przyłączania budynków do sieci ciepłowniczej – informuje urzędniczka.

WWarszawie do wymiany pozostaje ponad 15 tys. pieców w mieszkaniach prywatnych, około 1,6 tys. wlokalach komunalnych. Średnio kosztuje to 12 tys. zł za sztukę. Ratusz obiecał dopłaty tej wysokości. Zredukowanie kwoty na wymianę kopciuchów do ok. 12 mln zł oznacza, że wtym roku wymienione zostanie tylko jakieś tysiąc pieców.

– Likwidowanie kopciuchów powinno być traktowane priorytetowo. Należy zwiększać tempo eliminowania pieców, które dymią, a nie przerzucać pieniądze na ten cel na termomodernizację. Ona też jest potrzebna, ale nie należy na nią zabierać pieniędzy z kopciuchów – krytykuje Jan Mencwel, szef stowarzyszenia aktywistów Miasto Jest Nasze.

Z 30 do 12 mln zł zmniejszą się wydatki na wymianę pieców najgorszej jakości. 17 mln zł zostanie przesunięte m.in. na ocieplanie szkół styropianem. – Likwidacja kopciuchów powinna być traktowana priorytetowo – krytykują aktywiści.