Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
NIE TYLKO W SZKOŁACH
Dzisiaj zbierze się w magistracie zespół, który będzie monitorował sytuację w związku z zapowiadanym na 8 kwietnia strajkiem w oświacie. Jeśli do protestu dojdzie, wystąpi problem z przeprowadzeniem egzaminów, ale także wielki kłopot będą mieli rodzice przedszkolaków
– Moje przedszkole poinformowało już, że będzie strajk i od 8 kwietnia mamy nie przyprowadzać dzieci. Co mają zrobić rodzice? Przecież nie każdy będzie mógł wziąć urlop, zresztą nie wiadomo przecież, jak długo ten strajk potrwa. Czy miasto jakoś się przygotowuje na taką sytuację? – pyta mama przedszkolaka.
Jak informuje Katarzyna Piechota-Kaim, rzeczniczka prezydenta, wśrodę rano odbędzie się spotkanie zespołu monitorującego sytuację w szkołach i placówkach oświatowych, który będzie zajmował się bieżącą analizą sytuacji.
– Władze miasta są zainteresowane przede wszystkim, aby dzieci wszkołach i przedszkolach w tych dniach miały zapewnioną opiekę – dodaje rzeczniczka.
Jak informowaliśmy, za strajkiem od 8 kwietnia opowiedziała się w referendum zdecydowana większość pracowników oświaty. Choć akcję organizuje Związek Nauczycielstwa Polskiego, na pytanie o strajk mógł odpowiadać każdy zatrudniony (w tych placówkach, gdzie ZNP ma chociaż jednego członka), nie tylko nauczyciel i nie tylko związkowiec.
WRadomiu referenda odbyły się w87 szkołach i placówkach oświatowych. W 83 wzięło udział co najmniej 50 proc. załóg, co jest wymogiem, by referendum było ważne. W 79 załogi wypowiedziały się za przeprowadzeniem strajku.
– Znając nastroje w szkołach, wiedziałem, że na pewno wynik tego referendum będzie lepszy niż wprzypadku strajku sprzed dwóch lat, bo zaangażowanie pracowników było dużo większe. Poparcie dla strajku było bardzo wysokie, w niektórych placówkach nawet 100-procentowe, a więc głosujący byli bardzo zdecydowani – komentował Tomasz Korczak, szef ZNP wRadomiu.
Niepokoją się rodzice przedszkolaków, ale też gimnazjalistów i uczniów klas VIII szkół podstawowych. Strajk ma się bowiem rozpocząć tuż przed egzaminem gimnazjalnym, wyznaczonym na 10, 11 i 12 kwietnia. Natomiast w kolejnym tygodniu – 15, 16 i 17 kwietnia egzamin będą pisać ósmoklasiści.
– Nauczyciele mają prawo do strajku i jeżeli zostanie on ogłoszony, powstrzymają się od pracy. Jeżeli strajk się przedłuży, nauczyciel strajkujący poinformuje dyrektora, że nie będzie wykonywał pracy również w dniach, kiedy będzie przeprowadzany egzamin – mówi Korczak.