Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Były kierownik z BGN zatrzymany
Trzy osoby, w tym były kierownik jednego z biur stołecznego ratusza, zostały zatrzymane przez wrocławskich prokuratorów. Sprawa ma związek z reprywatyzacją. Prokuratura Krajowa w zwięzłym komunikacie poinformowała, że trzy osoby zostały zatrzymane przez Centralne Biuro Antykorupcyjne na polecenie Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu.
Rzecznik Prokuratury Krajowej Ewa Bialik wyjaśniła portalowi pap.pl, że dwie z trzech zatrzymanych osób „powiązane są biznesowo i towarzysko” zosobą skupującą prawa do nieruchomości wWarszawie.
Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, kupcem, którego miała na myśli rzecznik Bialik, był Mirosław B.
Dwójce zatrzymanych mają zostać przedstawione zarzuty podejmowania działań mających na celu utrudnienia postępowania przygotowawczego, aby jeden zpodejrzanych uniknął odpowiedzialności karnej.
Trzeci z zatrzymanych to – jak dowiadujemy się w prokuraturze – Krzysztof R., kierownik Działu Nieruchomości Dekretowych i Związków Wyznaniowych wdawnym miejskim Biurze Gospodarki Nieruchomościami.
Niedawno Krzysztof R. był przesłuchiwany przez komisję weryfikacyjną ds. reprywatyzacji. Podzielił się wówczas zaskakującym poglądem, że oddawanie działek wprywatne ręce nie wyklucza m.in. budowy linii tramwajowej, bo „można sobie wyobrazić prywatne tramwaje”.
– Pamiętam uchwałę siedmiu sędziów Sądu Najwyższego, którzy wskazali, że tylko takie cele publiczne, które nie mogą być realizowane przez podmioty prywatne, mogą być podstawą do odmowy przyznania użytkowania wieczystego – mówił. – Linie tramwajowe? Mam nadzieję, że jak się spotkamy w dobrym zdrowiu za 20 lat, to życie pokaże, że potrafią być prywatne linie tramwajowe. Myślę, że świat zachodni zna takie. Mogą być prywatne cmentarze, mogą być prywatne linie tramwajowe. To mój pogląd, nie stanowisko obowiązujące wBGN – rozwinął swoją myśl, odpowiadając na pytanie Sebastiana Kalety (PiS), członka komisji.
Prokuratura Krajowa opublikowała komunikat, w którym informuje, że Krzysztof R. został zatrzymany „wzwiązku zbezprawnym utrudnianiem prowadzonego przeciwko niemu postępowania”.
Prokuratorzy dodali, że po wykonaniu „czynności procesowych z udziałem podejrzanych” zostanie podjęta decyzja co do tego, czy i jakie środki zapobiegawcze wobec zatrzymanych zastosować.