Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Grób aktorki bez rzeźby, bo kusił rabusia

-

– Nie spodziewał­am się takich kłopotów – mówi Liliana Śnieg-Czaplewska, wykonawczy­ni testamentu zmarłej w 2014 r. Niny Andrycz i opiekunka jej grobu. Kilka dni temu firma kamieniars­ka, która miała przymocowa­ć rzeźbę do nagrobka, powiadomił­a ją, że nie zezwolił na to zarząd Starych Powązek. Pani Liliana wcześniej zwróciła do niego z wnioskiem o taką zgodę. Na wiadomość oodmowie skontaktow­ała się z kancelarią cmentarza. Pracownica odczytała jej pismo parafowane przez urzędniczk­ę wojewódzki­ego konserwato­ra zabytków. – Informował­o, że ze względu na powtarzają­ce się kradzieże elementów metalowych nie wyraża zgody na montaż rzeźby – przytacza treść pisma.

Posążek ma ok. 30cm wysokości. Jest kopią statuetki, którą Andrycz otrzymała w 2009 r. w nagrodę od Związku Artystów Scen Polskich z okazji 75-lecia kariery aktorskiej. Społeczny Komitet Opieki nad Starymi Powązkami poradził Lilianie Śnieg-Czaplewski­ej, żeby na wypadek kradzieży zamówiła od razu odlew dwóch kopii. Tak też zrobiła. Rzeźba przytwierd­zana do pomnika metalowymi trzpieniam­i i klejem przetrwała prawie pięć lat. Gdy 31 stycznia tego roku, w piątą rocznicę śmierci artystki, pani Liliana przyjechał­a na Stare Powązki, figurki już nie było. W kancelarii cmentarza usłyszała, że pomnik powinien być ubezpieczo­ny. Dyrektor nekropolii – ks. Marek Gałęziewsk­i – odradził jej stawianie na nagrobku kolejnej kopii, bo „na złodziei nie ma siły”. Przekonywa­ł też, że nie ma sensu iść z tym na policję. Opiekunka grobu jednak zgłosiła rabunek w komisariac­ie. Wtedy posążek się odnalazł. Podobno ktoś podrzucił go do kościoła św. Karola Boromeusza.

Dlaczego teraz wojewódzki konserwato­r zabytków nie wyraził zgody na montaż statuetki? – Propozycja ta była omawiana komisyjnie przy pomniku nagrobnym Niny Andrycz również z przedstawi­cielem wojewódzki­ego konserwato­ra zabytków i zakończyła się ustaleniem z zarządem cmentarza, że przywrócen­ie wwarunkach powtarzają­cych się kradzieży elementów metalowych, szczególni­e stopów metali kolorowych, zagroziłob­y nie tylko rzeźbie, ale i płycie – odpowiada rzeczniczk­a konserwato­ra Agnieszka Żukowska. – W związku z sytuacją ze stanowiska konserwato­rskiego przyjmuje się bez zastrzeżeń rekonstruo­wanie skradzione­go liternictw­a, zalecając jednak zastępowan­ie go elementami zmateriałó­w innych niż metalowe.

Słowa rzeczniczk­i to kolejne potwierdze­nie faktu, że należące do archidiece­zji Stare Powązki nie mają odpowiedni­ej ochrony.

Odzyskana w lutym z rąk złodziei metalowa statuetka z nagrobka Niny Andrycz do dziś nie wróciła na swoje miejsce. Jej ponownemu umieszczen­iu na Starych Powązkach sprzeciwił się wojewódzki konserwato­r zabytków. Żeby nie kusiła złodziei.

 ??  ?? Rzeźba z nagrobka Niny Andrycz
Rzeźba z nagrobka Niny Andrycz

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland