Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
WGostyninie zaczął się proces Mariusza T.
Pedofil, który w lipcu 1988 r. zamordował czterech chłopców, a dziś przebywa w ośrodku w Gostyninie, odpowiada za posiadanie dziecięcej pornografii. Po straszliwym czynie sprzed 31 lat sąd skazał T. na śmierć, a potem na mocy amnestii kara ta została zamieniona na 25 lat pozbawienia wolności. W 2014 r. mężczyzna został uznany przez sąd – na podstawie tzw. ustawy o bestiach – za osobę stwarzającą zagrożenie. Umieszczono go wKrajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie.
Trochę ponad rok później sąd skazał go na 5,5 roku więzienia za posiadanie dziecięcej pornografii w czasie, gdy odsiadywał karę w Strzelcach Opolskich (miał zgodę na komputer; skąd wziął zakazane treści, nie zostało nigdy wyjaśnione). Tamten wyrok został zawieszony do czasu, gdy lekarze orzekną, że T. może opuścić ośrodek w Gostyninie.
Tyle że – jak się okazało – T. dysponował dziecięcą pornografią także tam. Prokuratura oskarżyła go, że od stycznia 2015 do kwietnia 2016 r. posiadał 20 plików z tego typu zawartością. Według śledczych między styczniem a kwietniem 2016 r. miał udostępnić swojemu współlokatorowi (to drugi oskarżony) jeden plik z taką pornografią.
Mężczyzna miał zgodę kierownictwa ośrodka na posiadanie telefonu i laptopa, ale bez dostępu do sieci. Prawdopodobnie – w sposób nieuprawniony – uzyskał dostęp do internetu i stamtąd ściągał zabronione treści. Śledczy sprawdzali, czy materiałów pornograficznych nie dostarczały mu do ośrodka osoby, które go odwiedzają – żona, jej krewna oraz znajoma. Po analizie ich nośników cyfrowych nie stwierdzili jednak, by było na nich coś zdrożnego (choć części nie udało się rozszyfrować).
Proces zaczął się we wtorek w Sądzie Rejonowym wGostyninie. Obu mężczyznom grozi kara do pięciu lat więzienia, T. wprocesie odmówił składania wyjaśnień, drugi z oskarżonych przyznał się do winy. Sąd, zaraz po odczytaniu aktu oskarżenia, wyłączył jawność procesu. Ocenił, że jawne rozpoznawanie sprawy naruszyłoby dobre obyczaje.