Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Kto dostanie mieszkanie komunalne
Działacze lokatorscy od lat postulowali, by zmienić zasady przyznawania lokali komunalnych. Argumentowali, że obecne przepisy nie przystają do warszawskiej rzeczywistości.
Wstolicy komercyjny wynajem jest najdroższy w Polsce – z danych NBP za ostatni kwartał 2018 roku wynika, że średnie stawki to ok. 55 zł za m kw. (więcej będzie można przeczytać otym wpiątkowym „Magazynie Warszawa”). Okazuje się, że często skazane są na taki wynajem osoby, które zarabiają już tylko nieco więcej niż najniższa krajowa (teraz to ok. 1630 zł na rękę). Są za bogate, by zamieszkać w lokalu komunalnym.
Kryterium metrażowe i dochodowe
By dostać przydział do lokalu komunalnego, trzeba spełnić warunki wynikające z kryterium metrażowego (zamieszkiwanie w lokalu, w którym na osobę przypada nie więcej niż 6m kw. powierzchni mieszkalnej) oraz dochodowego – średni miesięczny dochód na jednego członka rodziny wokresie sześciu miesięcy poprzedzających datę złożenia wniosku nie może przekraczać 160 proc. najniższej emerytury w gospodarstwie wieloosobowym (teraz ok. 1,7 tys. zł) i 220 proc. w gospodarstwie jednoosobowym lub dla osób samotnie wychowujących dzieci (2,3 tys. zł).
– Kryteria przyznawania mieszkań komunalnych, ale też dodatków mieszkaniowych nie były zmieniane od lat. Płaca minimalna wzrosła, ceny rosną. Coraz więcej jest osób, których nie stać na kredyt mieszkaniowy, ale nie kwalifikują się do najmu komunalnego, bo za dużo zarabiają – mówi Anna Kalbarczyk, działaczka lokatorska. Niedawno napisała w tej sprawie list do przewodniczącej rady miasta Ewy Malinowskiej-Grupińskiej (Platforma Obywatelska). Postulowała zwiększenie kryterium dochodowego przy przyznawaniu lokali komunalnych i dodatku mieszkaniowego.
Ewa Malinowska-Grupińska deklaruje, że radni zajmą się sprawą, a ona będzie jej pilnować.
Okazuje się też, że ratusz przygotowuje zmiany w uchwale o przyznawaniu lokali komunalnych. Magdalena Młochowska, dyrektorka biura polityki lokalowej, zapowiada, że będę one znaczące.
Będzie łatwiej wpojedynkę iwe dwójkę
– Chcemy zmienić kryterium dochodowe. Ale nie dla wszystkich. Dostrzegamy przede wszystkim problemy gospodarstw jedno- i dwuosobowych. Widzimy, że w przypadku takich gospodarstw koszty utrzymania mieszkania stanowią większy procent dochodów niż w przypadku rodzin wielodzietnych. Jednocześnie zastanawiamy się, czy kryterium dochodowe ma być wciąż obliczane na podstawie najniższej emerytury, amoże jednak najniższego wynagrodzenia. Różne warianty są brane pod uwagę, ale jest jeszcze za wcześnie, by podać więcej szczegółów – stwierdza Magdalena Młochowska. Dodaje: – Chcemy, by te zmiany weszły w życie już w tym roku.
– Czy podstawą do wyliczenia jest emerytura, czy najniższe wynagrodzenie, to sprawa wtórna. Ważne jest to, by te kryteria nie były sztywne. Można wprowadzić system punktowy, tak żeby nie odpadały osoby, które nieznacznie przekroczyły dochód lub wyliczono im, że zajmują o kilka centymetrów więcej powierzchni. Należy też zmienić kryterium metrażowe zsześciu na co najmniej dziesięć metrów kwadratowych – mówi Jakub Żaczek zKomitetu Obrony Praw Lokatorów.
Dyrektor Młochowska zapytana o zwiększenie kryterium metrażowego odpowiada: – Nie chcę przesądzać, ale raczej nie.
Warszawa ma ok. 83 tys. mieszkań komunalnych i socjalnych. Czeka na nie ok. 3,1 tys. warszawiaków, w tym ok. 1,5 tys. na komunalne.
Czy łatwiej będzie można dostać przydział w mieszkaniu komunalnym? Ratusz planuje zwiększyć kryterium dochodowe, tak by więcej warszawiaków kwalifikowało się do komunalnego najmu - Płaca minimalna wzrosła, ceny rosną. Coraz więcej jest osób, których nie stać na kredyt mieszkaniowy, ale nie kwalifikują się do najmu komunalnego – mówi Anna Kalbarczyk, działaczka lokatorska